Prof. Radosław Mądry, kierownik Oddziału Ginekologii Onkologicznej Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego UM w Poznaniu:
- Trend wzrostowy śmiertelności z powodu raka endometrium widać tylko w Polsce i na Łotwie
- Trend ten dotyczy osób starszych i obserwowany jest od ok. 2005 roku
- Obecnie umiera ok. 30 proc. kobiet, które chorują na raka trzonu macicy, kiedyś było to o 10 punktów procentowych mniej.
- Jedną z przyczyn może być (na razie to hipoteza) rzadsze stosowanie radioterapii jako leczenia uzupełniającego.
- Drugą przyczyną może być zmiana modelu finansowania badań histopatologicznych – w rezultacie szpitale oszczędzają na tych badaniach.
- Trzecim powodem wydaje się być zbyt rzadkie wykonywanie badań takich jaki tomografia i rezonans magnetyczny jamy brzusznej u kobiet z rozpoznanym rakiem endometrium.
- Nowoczesne leki dostępne są obecnie tylko poprzez RDTL. To procedura bardzo pracochłonna dla lekarza.
- Do stosowania w raku endometrium w Europie zarejestrowane są m.in. pembrolizumab oraz dostarlimab – leki te odblokowują system immunologiczny. Wydaje się, że to terapie bardzo obiecujące, dają szansę na długotrwałą remisję u części chorych.
- Rak jajnika – uzyskaliśmy dostęp do obu inhibitorów PARP (olaparib i niraparib) w pierwszej linii leczenia. To ogromny sukces.
- Problemem pozostaje brak możliwości rozszerzenia leczeniem w pierwszej linii za pomocą bewazycumabu i olaparibu pacjentek bez mutacji BRCA1/2 oraz brak dostępu do inhibitorów PARP w drugiej linii leczenia dla chorych bez mutacji BRCA1/2.
- W terapii raka jajnika konieczne są też zmiany organizacyjne – centralizacja leczenia operacyjnego, które obecnie jest bardzo rozproszone. Są szpitale, które wykonują zaledwie 2–3 tego typu operacje rocznie.
- Marzą się nam narzędzia pozwalające na wczesne wykrywanie tego nowotworu.
- Jesteśmy w dość dobrej sytuacji jeśli chodzi o zabiegi redukujące ryzyko - w koszyku świadczeń gwarantowanych znalazły się mastektomia, usunięcie jajników, jajowodów. Osoby, które są nosicielami mutacji, dzięki tego typu zabiegom mają szansę nie zachorować.