Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie
banner

Mielofibroza - przeszczepienie szpiku jest możliwe tylko u niewielkiego odsetka chorych

MedExpress Team

Alicja Dusza

Opublikowano 7 grudnia 2016 10:08

Mielofibroza - przeszczepienie szpiku jest możliwe tylko u niewielkiego odsetka chorych - Obrazek nagłówka
O diagnozowaniu i leczeniu mielofibrozy z prof. Krzysztofem Warzochą dyrektorem Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie rozmawia Alicja Dusza.

Mielofibroza to choroba rzadka, czy przez to mamy tyle problemów z jej rozpoznaniem?

Zdecydowanie tak. Jest to jedna z najrzadszych chorób nowotworowych układu krwiotwórczego, chorób hematologicznych. Częstość zachorowania nie przekracza jednego przypadku na sto tysięcy mieszkańców. Jest to niewątpliwie choroba rzadka, w związku z czym są problemy z jej rozpoznaniem. Można powiedzieć, że pomimo posiadania doskonałych metod diagnostycznych, molekularnych i cytogenetycznych, histopatologicznych czy immunohistopatologicznych jest problem wśród specjalistów z właściwym postawieniem rozpoznania mielofibrozy. Obserwujemy bardzo wiele przypadków, które mają obraz kliniczny i laboratoryjny pośredni pomiędzy mielofibrozą, nadpłytkowością, samoistną czerwienicą prawdziwą, a nawet przewlekłą białaczką szpikową. Więc na pytanie czy rozpoznanie mielofibrozy jest trudne odpowiem wprost – tak. Jest ono skomplikowane.

Proszę powiedzieć co z leczeniem, czy konieczny jest przeszczep szpiku?

Tak samo jak z diagnozą jest z leczeniem. Mamy bardzo wiele metod terapeutycznych, które możemy stosować, chociaż nie są w pełni refundowane w Polsce. Natomiast przeszczep szpiku jest jedyną właściwie metodą, która stwarza potencjalne możliwości wyleczenia tej choroby. Niestety, przeszczepienie szpiku jest możliwe do przeprowadzenia tylko u niewielkiego odsetka chorych. Przede wszystkim z racji wieku. Dlatego, że mielofibroza należy do chorób występujących przede wszystkim w wieku starszym, kiedy przeszczepienie szpiku z przyczyn oczywistych może być stosowane z ograniczeniem albo nie może być wcale stosowane. W związku z tym, tak bardzo istotne jest aby zwiększyć wachlarz leków do postępowania zachowawczego w tej chorobie, które dominuje u większości chorych. Tu przede wszystkim mowa o lekach celowanych na zaburzenia molekularne cytogenetyczne występujące w tej chorobie. Są to leki (np. inhibitory kinazy JAK2 czy białek będących produktem genu JAK2), które mają w swoim potencjale przede wszystkim możliwość zahamowania objawów ogólnych, zmniejszenia śledziony. Ale nie są to procedury, które stwarzają szansę wyleczenia. One poprawiają komfort życia pacjenta, wydłużają czas przeżycia, ale nie są procedurą zapewniającą wyleczenie.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Piotr Wójcik PWR3
4 stycznia 2024
Monosnap WUM_ Inauguracja Roku Akademickiego 2023_ (9)
Transmisja live

WUM: Inauguracja Roku Akademickiego 2023/2024

5 października 2023
iStock-1136654831-no-meta
Sejmowa Komisja Zdrowia

Stan psychiatrii i psychologii dziecięcej w Polsce

12 kwietnia 2023
Szpital-na-OIOMIE-1
Podcast

Szpital na OIOM-ie – odcinek 1.: Tomasz Kopiec

25 października 2022
w-pigulce-1412
14 grudnia 2022
w-pigulce-1603
16 marca 2023