O dramatycznej sytuacji pielęgniarek i kampanii "Ostatni dyżur" z dr Grażyną Rogalą-Pawelczyk prezes NIPiP rozmawia Iwona Schymalla.
Pani Prezes, na czym polega kampania “Ostatni dyżur”? Jakie są jej główne elementy?
Kampania „Ostatni dyżur" jest ostrzeżeniem przede wszystkim dla społeczeństwa i pokazuje, że za kilka lat nie będzie już takiej liczby pielęgniarek, co obniży jakość świadczeń, wręcz można powiedzieć, że pacjenci zostaną pozbawieni profesjonalnej opieki. Wskazujemy zarówno na starzejącą się grupę pielęgniarek i położnych, wskazujemy na niedobory w zakresie nowych osób, które wchodzą do zawodu. Pokazujemy warunki, w jakich pielęgniarki i położne pracują i pokazujemy zagrożenie jakie istnieje dla społeczeństwa w związku ze zmniejszającą się liczbą pielęgniarek i położnych. Apelujemy do społeczeństwa, żeby podjęło działania zmierzające do spowodowania, aby decydenci zaczęli rozmawiać i podejmować decyzje dotyczące tego problemu.
Ważnym elementem tej kampanii jest recepta. Będą Państwo zbierać podpisy. Co będzie się dalej z nimi działo? Jaki jest sens tej recepty?
Recepta jest próbą uzyskania realnego poparcia dla postulatów zgłaszanych przez Naczelną Radę Pielęgniarek i Położnych. Zakładamy, że kilkaset tysięcy recept uzbieramy. Zostaną one przedstawione parlamentarzystom, decydentom. Będą wyrazem tego jaką siłę stanowią pielęgniarki i położne i jak są istotne dla społeczeństwa.
Źródło: newsrm.tv