Kardiologia polska jest na światowym poziomie. Osiągnięto tu sukces jeśli chodzi o leczenie zawału, angioplastykę, uruchomienie sieci pracowni hemodynamicznych, w których wykonuje się angioplastyki w ostrych zawałach. To wszystko działa dobrze i to jest rzeczywiście sukces. To jednak powoduje też, że coraz więcej pacjentów żyje po zawale i coraz więcej jest pacjentów z niewydolnością serca oraz innymi powikłaniami pozawałowymi. Teraz jest czas, by zająć się pacjentami z niewydolnością serca wymagających specjalistycznego leczenia, a w skrajnych przypadkach przeszczepienia serca. Ośrodków do tego w Polsce mamy parę. Jednym z większych jest Instytut Kardiologii w Warszawie. Ponieważ przeszczepienie serca nie jest dostępne dla wszystkich coraz częściej wykorzystuje się również wspomaganie lewokomorowe, mechaniczne, za pomocą rozmaitych pomp wszczepialnych. I to jest kolejne zadanie na przyszłość - rozwój tej formy leczenia. Inne powikłania zawału, niewydolności serca, to m.in. zaburzenia rytmu serca. To też bardzo często wymaga leczenia zabiegowego w doświadczonych ośrodkach za pomocą ablacji. Również grupa pacjentów z zaburzeniem rytmu serca jest coraz większa i będzie w przyszłości rosła. Kolejna grupa chorych to pacjenci z wadami zastawkowymi, zwłaszcza degeneracyjnymi jakim jest stenoza aortalna. Coraz więcej jest pacjentów z ciasnym zwężeniem zastawki aortalnej, którzy wymagają jakiejś formy leczenia zabiegowego. W tej chwili leczeniem z wyboru jest leczenie operacyjne, kardiochirurgiczne. Ale coraz częściej stosujemy już implantację zastawek metodą mało inwazyjną. To droga, ale bardzo istotna dla wielu chorych metoda, zwłaszcza dla obciążonych licznymi chorobami współistniejącymi. A tacy są nasi pacjenci – coraz starsi i coraz bardziej chorzy na różne dolegliwości, nie tylko układu krążenia. Dla nich takie mało inwazyjne zabiegi są jedynym wyjściem. To wiąże się z ogólną sytuacją starzejącego się społeczeństwa, u którego pojawia się coraz więcej dolegliwości związanych z wiekiem. Z drugiej strony stajemy się starsi też dzięki temu, że kardiologia osiągnęła sukces i w pewnym stopniu jest to wynik naszego dobrego leczenia.