Doszło do przełomu na linii MZ-kardiolodzy. Kardiologia zyskała zapewnienie finansowania w ramach ustawy o tzw. sieci szpitali na trzech poziomach sieciowych oraz w konkursach NFZ. Szpitale, które nie wejdą do sieci, będą mogły liczyć na zakontraktowanie w konkursach bez wyodrębniania placówek na prywatne i publiczne. Powstaną również kryteria jakościowe, które będą współdecydowały o wysokości ustalanego ryczałtu. Takie zmiany są krokiem milowym w rozmowach kardiologów z Ministerstwem Zdrowia. Jeszcze dwa tygodnie temu, podczas rozmów, zarówno na zorganizowanej przez Polskie Towarzystwo Kardiologiczne konferencji, a także podczas sejmowej komisji zdrowia, nie było nawet mowy o poziomie sercowo – naczyniowym w sieci szpitali. I choć w ustawie dalej nie ma punktu o wyodrębnieniu sieci kardiologicznej, rozpoczęcie dialogu Ministerstwa Zdrowia z kardiologami pozwala twierdzić, że skuteczne i efektywne leczenie chorób sercowo - naczyniowych przestaje być pomijane przez rząd.