Co jest celem kampanii „Liczy się czas w raku płuca”?
Celem kampanii „Liczy się czas w raku płuca” jest uświadomienie wszystkim jak ważny jest czas od momentu rozpoznania do momentu leczenia, pełnej diagnozy oraz wdrożenia leczenia dla każdego pacjenta z rakiem płuca.
Jak dla pacjenta liczy się czas od momentu postawienia diagnozy?
Moment postawienia diagnozy dla każdego pacjenta to moment „zatrzymania w czasie”. Potem są badania, które powinny być wykonane jak najszybciej, ponieważ rak płuca jest zwykle wykrywany w późnym stadium i zwykle, kiedy jest już bardzo zaawansowany. I każdy kolejny dzień przybliża pacjenta do tego, że będzie to dla niego już nieuleczalna choroba.
Czy dziś poprawia się sytuacja pacjentów z rakiem płuca?
Zdecydowanie tak. Od 1 maja na listę refundacyjną weszły nowe leki. Przede wszystkim immunoterapia, która jest lekiem naprawdę dobrym i nie jest tak wyniszczająca, jak chemioterapia. Natomiast bezwzględnie przedłuża ona życie pacjentów. Pozostaje jeszcze grupa pacjentów, którzy nie są zaopiekowani. To pacjenci z niepłaskonabłonkowym rakiem płuca. Nie mają oni jeszcze wdrożonego leczenia. Czekamy na decyzje Ministerstwa Zdrowia. Ponieważ są pozytywne opinie AOTMiT, myślimy, że uda się wejść z lekami dla nich na listę refundacyjną w listopadzie.
Jakie są jeszcze niezaspokojone potrzeby pacjentów z rakiem płuca?
Przede wszystkim właśnie ci pacjenci z niepłaskonabłonkowym rakiem płuca, którzy jeszcze nie mają wdrożonego leczenia. Jest jeszcze bardzo przykre to, że ścieżka diagnostyczna jest bardzo długa. A im szybciej stwierdzona jest diagnoza i wdrożone leczenie, tym większa szansa, że rak nie będzie śmiertelną tylko przewlekłą chorobą.