Na Śląsku przeprowadzają Państwo metodyczne badania pracy ratownictwa medycznego, szpitalnych oddziałów ratunkowych, w dziedzinie walki z bólem. Jakie wnioski z tego płyną, co należałoby poprawić?
Zacznę od tego, że dwa lata temu zauważyliśmy problem związany z leczeniem bólu w opiece przyszpitalnej w Katowicach. Zrobiliśmy badanie - tzw. analizę retrospektywną, czyli faktyczną liczbę wyjazdów do pacjentów zgłaszających ból oraz jakie było postępowanie ratownictwa medycznego i stosowanie leków. Zauważyliśmy sytuacje, w których opieka ta nie była satysfakcjonująca, w związku z czym wprowadziliśmy obowiązkowe szkolenia dla zespołów ratownictwa medycznego z zakresu leczenia przeciwbólowego. I myślę, że sprawa edukacji oraz doskonalenia zawodowego służb medycznych, jeśli chodzi o ratowników medycznych i pielęgniarek, jest bardzo ważna. Istotny jest też zapis z marca tego roku w ustawie o prawach pacjenta tj. stosowanie obowiązkowo skali ciężkości bólu. Skala ta bardzo ułatwia i później zachowuje ciągłość leczenia przeciwbólowego od opieki przyszpitalnej do szpitala, czyli szpitalnych oddziałów ratunkowych lub izb przyjęć. Uważamy, że w tej materii mamy jeszcze dużo do zrobienia. Zespoły ratownictwa medycznego, stosujące środki przeciwbólowe, są na wysokim poziomie. Tym bardziej, że od niedawna zmieniły się uprawnienia do samodzielnego podawania leków przeciwbólowych przez ratowników medycznych i pielęgniarki. Mamy też większy wachlarz tych leków. Dlatego warto doskonalić i szkolić zespoły ratownictwa medycznego, żeby nie bały się podawać leków przeciwbólowych. Bo z bólem trzeba walczyć.
Czy system wprowadza dostateczne procedury, jeśli chodzi o analizowanie i potem, dzięki statystykom, wprowadzanie modyfikacji w działania dotyczące leczenia bólu ratowników medycznych? Mówię tu o rejestrach, ankietach.
Niestety, nie ma jednego rejestru działań przeciwbólowych zespołów ratownictwa medycznego czy szpitalnych oddziałów ratunkowych. Może taki rejestr zostanie stworzony po powstaniu krajowego centrum monitorowania ratownictwa medycznego, gdzie z poziomu centralnego będzie możliwe wyciągnięcie danych ze wszystkich zespołów ratownictwa medycznego w Polsce. On na pewno jest potrzebny gdyż dzięki niemu będziemy w stanie obiektywnie zmonitorować to, jak wygląda poziom leczenia przeciwbólowego w systemie państwowego ratownictwa medycznego.