Profesor Łukasz Szumowski zapowiedział, że MZ ma w planach rozszerzenie pilotażu trombektomii mechanicznej. O ile ośrodków i kiedy?
Rozszerzenie powinno nastąpić jak najszybciej. Prace nad tą zmianą trwają w zasadzie od początku uruchomienia tego pilotażu. Jego założeniem podstawowym jest to, by w każdym województwie czy województwach, gdzie wykonywane są zabiegi trombektomii, powstał ośrodek. W dużych województwach, tych największych populacyjnie, będzie to pewnie więcej niż jeden ośrodek. Chcemy doprowadzić do powstania w sumie 17-18 takich ośrodków. Rozporządzenie jest już po konsultacjach. Najprawdopodobniej na początku maja będzie ono gotowe do podpisania przez ministra Szumowskiego. Myślę, że nie dużo czasu zabierze przygotowanie zarządzenia prezesa NFZ. Bo te rzeczy uzgadniamy na bieżąco z NFZ m.in. z tego powodu, że pierwszy etap 6 -7 ośrodków przyjął się na tyle pozytywnie, że wyniki w nich pokazują, że pomagamy ludziom, którzy doznali tego urazu, a jednocześnie nie ma niebezpieczeństwa, by niektóre z nich były nadwykorzystywane. Całość opracowania tej koncepcji, według mnie, jest bardzo dobra. Stad korzystając z możliwości finansowych NFZ, które się poprawiają z różnych powodów, chcemy wprowadzić więcej tych ośrodków. Po paru miesiącach sukcesu pierwszej fali, myślę, że druga fala będzie już na dłużej. Aczkolwiek, jeśli będą potrzeby zwiększenia, będziemy próbowali to robić. Natomiast, widzimy po pierwszych ośrodkach, jak ważna jest współpraca między ośrodkiem głównym, wykonującym zabieg, a oddziałami udarowymi z całego regionu. To jest wartość dodatkowa. Chcemy też wspomóc nowopowstające dedykowane ośrodki różnymi rozwiązaniami logistycznymi m.in. oprogramowaniem wspomagającym decyzję kliniczną, którą testujemy w Krakowie tzn. patrzymy, jak ono zafunkcjonuje w warunkach polskich. Ma to umożliwić przesunięcie okna czasowego tego zabiegu jeszcze o kilka godzin. Miałem też okazję odwiedzić ośrodek przy uniwersyteckim szpitalu w Gdańsku gdzie opowiadano mi bardzo budujące historie o uratowanych pacjentach. Te wszystkie elementy, informacje, złożyły się na decyzję ministra Szumowskiego, żeby poszerzyć dostęp do takich ośrodków w całym kraju.