750 mln zł trafi z Funduszu Medycznego do szpitalnych oddziałów ratunkowych z przeznaczeniem na modernizację, SOR-y będą mogły przeznaczyć te pieniądze m.in. na pracownie diagnostyczne. Wnioski będzie można składać od 27 lutego do końca marca. Resort zdrowia ocenia, że z pieniędzy skorzysta 20-30 proc. SOR-ów.
Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych rozszerzył swój zakres Od 1 stycznia 2023 roku do Rzecznika Praw Pacjenta można składać wnioski o przyznanie świadczenia kompensacyjnego z powodu poważnego działania niepożądanego, do którego doszło w związku ze szczepieniem obowiązkowym. Chodzi o szczepienia wykonane począwszy od tej daty. Dotąd Fundusz Kompensacyjny obejmował wyłącznie szczepienia przeciw COVID-19. Świadczenie kompensacyjne wynosi do 100 tysięcy złotych. Przysługuje osobie, u której wystąpiło działanie niepożądane wymienione w charakterystyce produktu leczniczego, jeżeli z tego powodu pacjent musiał być hospitalizowany przez co najmniej 14 dni.
– Już niemal co piąty świadczeniodawca realizuje lub zawnioskował o możliwość realizacji opieki koordynowanej w podstawowej opiece zdrowotnej – powiedziała Dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, kierownik Katedry i Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, prezes zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej. Aby ułatwić poradniom POZ kontakt ze specjalistami, którzy przystąpili do programu, towarzystwo uruchomiło specjalną stronę internetową: koordynowana.pl. Znajdą się na niej informacje cenne zarówno dla personelu medycznego i niemedycznego, jak też pacjentów.
W 2022 roku analizowaliśmy wpływ wirusa COVID-19 na nasze narządy zmysłu. Jego bardzo częstym powikłaniem były zaburzenia węchu, włącznie z jego utratą. Odnotowaliśmy również, że zwiększyła się populacja osób, które chorują na przewlekłe zapalenie zatok przynosowych – to są również bardzo często konsekwencje przechorowania COVID-19. To nie wszystko – negatywnym efektem „pocovidowym” jest głuchota jednostronna. Bardzo wielu pacjentów – mówimy o trzycyfrowej liczbie, którzy doświadczyli tego powikłania leczyliśmy w naszym ośrodku. Mogę stwierdzić, że lekarze innych specjalności już nie bagatelizują takich objawów i bardzo szybko kierują pacjentów do otolaryngologów – zmiana podejścia do problemów ze słuchem jest efektem pandemii COVID-19, ale także epidemii grypy i wirusa RSV – podsumowuje prof. Piotr Skarżyński.