Jak podsumuje Pan ten mijający rok? Jakie kierunki wyznaczyłby Pan na przyszły rok jako najpilniejsze dla Ministerstwa Zdrowia?
Mogę tu mówić o zakresie departamentów, które nadzoruję. Dużo się działo, jeżeli chodzi o współpracę z zagranicą, co bardzo ważne. Rozpoczęliśmy pracę na umową dwustronną z Ukrainą. To bardzo ważny element ukierunkowany na wschód. Także w aspekcie kadr medycznych, które będą się przenosić do naszego kraju, aby u nas pracować. W związku z tym rozpoczęliśmy prace. Problem w tym, że nie ma stabilnego rządu na Ukrainie i często zmieniają się ministrowie, w związku z czym jest to dla nas utrudnienie. Ale prace zostały rozpoczęte. Jeśli chodzi o kwestię departamentu pielęgniarek i położnych, który również nadzoruję, jesteśmy w trakcie szerokiej, niestety też zbyt burzliwej, dyskusji na temat dodatkowej ścieżki kształcenia dla pielęgniarek i położnych. Tu chcę przypomnieć, że nie mówimy absolutnie o likwidacji dotychczasowego dwuetapowego kształcenia akademickiego, czyli na poziomie licencjatu i studiów magisterskich, natomiast widząc olbrzymie potrzeby, staramy się znaleźć rozwiązanie problemów związanych ze zmniejszającą się liczbą pielęgniarek. Aktualna koncepcja dotyczy pięcioletniej pielęgniarskiej szkoły zawodowej. To są wstępne założenia. Jest to bardzo duży pakiet działań, które bardzo intensywnie wykonujemy. W ramach następnego mojego obszaru mogę powiedzieć o pracach nad nowelizacją ustawy o państwowym ratownictwie medycznym. Zakończyliśmy właśnie etap konsultacji społecznych, bardzo dużych i burzliwych. Te zmiany mają charakter ewolucyjny, a niektórzy myślą rewolucyjny i rozłożone są na kilka lat, o czym, zapominają. Nie chcemy wprowadzać z dnia na dzień zmian będących w założeniach projektu. Chcemy natomiast konsultacji społecznych ze środowiskiem. I od początku roku taka dyskusja się toczy. Efektem tego jest nowelizacja rozporządzenia o medycznych czynnościach ratunkowych, jakie mogą wykonywać ratownicy, która weszła 20 kwietnia br. Rozszerza ona zakres czynności, które mogą wykonywać ratownicy w różnych jednostkach, ale także szeroko rozszerza paletę leków, które mogą być przez nich podawane. Jednocześnie jesteśmy w końcowej fazie nowelizacji rozporządzenia, które daje większe uprawnienia pielęgniarkom pracującym jako ratownicy medyczni. Natomiast, wszystkie pozostałe uprawnienia dostosowaliśmy do aktualnego wykształcenia i umiejętności. Także jest to bardzo duży rozdział pracy jeśli chodzi o zmiany w uprawnieniach dużych grup zawodowych. Jeśli chodzi o politykę refundacyjną, to jesteśmy w trakcie prac nad dużą ustawą refundacyjną. Jestem zadowolony, że udało się przez ten czasu, kiedy nadzoruję ten proces, podjąć wiele dobrych decyzji refundacyjnych, które myślę, że znalazły uznanie wśród dużej grupy pacjentów, ale także specjalistów medycznych postulujących właśnie takie rozszerzanie programów lekowych oraz wprowadzanie nowych terapii do refundacji aptecznej.