„Kolejny rok pandemii i nowe wyzwania w służbie zdrowia” to hasło Międzynarodowej Konferencji Adamedu. COVID-19 skumulował wiele problemów – pandemia nadwyrężyła system opieki zdrowotnej, lekarze i pozostały personel medyczny zostali poddani ogromnej presji wynikającej z sytuacji epidemiologicznej. Dziś lekarze przede wszystkim potrzebują dostępu do najnowszej wiedzy i wymiany doświadczeń na temat codziennej praktyki klinicznej.
COVID-19 to nie tylko choroba układu oddechowego. Może ona również dotyczyć m.in. serca, naczyń krwionośnych i nerek. Do powikłań COVID-19 ze strony układu krążenia należą np.: zawał serca, dysfunkcja lewej komory serca, zatorowość płucna, zaburzenia rytmu serca, udar niedokrwienny mózgu. Czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego, takie jak nadciśnienie tętnicze, otyłość, cukrzyca czy przewlekła choroba nerek stały się szczególnie istotne u chorych z COVID-19. Zauważono, że w przypadku ich obecności częściej występowały powikłania sercowo-naczyniowe u pacjentów z COVID-19, które istotnie zwiększały ryzyko zgonu w tej grupie w porównaniu z populacją ogólną. Tym niemniej, nadciśnienie tętnicze nie jest jedynym czynnikiem determinującym ciężki przebieg kliniczny COVID-19, jeszcze ważniejsze wydają się zaawansowany wiek i obecność chorób współwystępujących, co potwierdzają badania przeprowadzone na populacji brytyjskiej. Jednakże, kiedy pacjent zostanie już wypisany ze szpitala, ma on ograniczony dostęp do dalszego leczenia, zwłaszcza w przypadku zaostrzeń chorób kardiologicznych. Jest to między innymi spowodowane przekształceniem części łóżek z innych oddziałów szpitalnych w łóżka covidowe. Dane duńskie pokazują, że liczba pacjentów, u których rozpoznano pierwszy epizod migotania przedsionków drastycznie się obniżyła tuż po wprowadzeniu lockdownu w porównaniu z okresem wcześniejszym i tym samym okresem roku poprzedniego. Równocześnie obserwowano wzrost liczby przypadków udaru niedokrwiennego i zgonów w czasie hospitalizacji z powodu pierwszego epizodu migotania przedsionków. Także w skali globalnej zanotowano mniejszą dostępność do lekarza i możliwości hospitalizacji, nawet w przypadku pacjentów z ciężkimi chorobami sercowo-naczyniowymi w wywiadzie takimi jak np. udar, zawał, niewydolność serca. Zaobserwowano, że lockdown jest czynnikiem faworyzującym niezdrowy styl życia. Wiązał się on z obniżeniem aktywności fizycznej, co dotyczyło wszystkich krajów Europy i Stanów Zjednoczonych oraz z niekorzystną zmianą nawyków żywieniowych, kiedy to wzrosło całkowite spożycie alkoholu, węglowodanów i tłuszczu. W tym samy okresie o 90% zmniejszyło się cotygodniowe spożycie ryb i owoców morza (dane z Włoch).
Dodatkowo, sytuację pacjentów z chorobami sercowo-naczyniowymi mogły pogorszyć pojawiające się nieprawdziwe informacje o tym, że niektóre leki kardiologiczne sprzyjają cięższemu przebiegowi COVID-19. Jednak wyniki badań pokazały, że pacjenci, którzy stosowali te leki mieli mniejsze ryzyko zgonu z powodu choroby wywołanej przez SARS-CoV-2 w porównaniu z tymi, którzy ich nie stosowali.
Skutki choroby dla pacjentów kardiologicznych w okresie post-COVID
Można się spodziewać m.in. utrzymujących się zaburzeń funkcji nerek, niewyrównanej cukrzycy, trwałego podwyższenia ciśnienia krwi oraz przyspieszonego rytmu serca w spoczynku, które są związane z aktywacją układu RAA i pobudzeniem układu współczulnego. W Wielkiej Brytanii poddano czteromiesięcznej obserwacji niemal 48 000 pacjentów, którzy przechorowali COVID-19. Zanotowano wzrost liczby pacjentów z nowo rozpoznaną cukrzycą, przewlekłymi chorobami nerek i wątroby oraz chorobami sercowo-naczyniowymi. Aktualne wytyczne leczenia nadciśnienia tętniczego zalecają, zastosowanie dwóch leków hipotensyjnych, które powinny znajdować się w jednej tabletce, aby zwiększyć compliance (stosowanie się do zaleceń lekarza). Okazuje się, że zarówno w pierwotnej jak i wtórnej prewencji incydentów sercowo-naczyniowych, po roku pandemii we Włoszech, niewiele ponad połowa pacjentów przestrzegała zalecenia terapeutyczne dotyczących stosowania leków przeciwnadciśnieniowych i statyn. Jednym z efektów ubocznych przyjmowania statyn jest ból mięśniowy powodujący, że pacjenci przerywają stosowane leczenie. Niemniej jednak, dane pokazują, że połowa pacjentów przerywająca leczenie, którzy odstawili statyny ze względu na ww. objawy, narzekała na ból mięśni także wtedy, kiedy otrzymywała placebo. Należy zatem zachować ostrożność w podejmowaniu decyzji terapeutycznych tylko w oparciu o informacje uzyskane od pacjenta. Przyjmowanie kilku substancji czynnych w 1 tabletce np. leku przeciwnadciśnieniowego i statyny znacznie poprawia stosowanie się pacjenta do zaleceń lekarskich oraz zwiększa szanse na skuteczną kontrolę choroby.
Obecność czynników ryzyka sercowo-naczyniowego oraz chorób współistniejących ma wpływ na ryzyko ciężkiego przebiegu zakażenia wywołanego przez SARS-CoV-2. Należy stosować się do aktualnych wytycznych dotyczących leczenia poszczególnych chorób i bardzo ostrożnie podejmować decyzję o przerwaniu leczenia - jedynie w uzasadnionych przypadkach. Odległe skutki ograniczonego dostępu pacjentów do opieki zdrowotnej w trakcie pandemii COVID-19 poznamy w przyszłości.
Na podstawie prezentacji Prof. Muiesan Maria Lorenza „Cardiovascular Diseases management in post COVID-19 recovery period and long term.”