Premier:
Wiele się mówi o wyzwaniach cywilizacyjnych, ale ich przełamanie to nie tylko walka z pandemią i walka o gospodarkę. To też walka o zdrowie psychiczne, dbałość o system psychiatrii dziecięcej i młodzieżowej i inwestowanie środków w ten system.
Pamiętamy czasy, kiedy niewiele mówiło się o psychiatrii dziecięcej i o psychoterapeutach. Dzisiaj ta świadomość jest większa. Pracujemy nad tym, żeby jak najlepiej walczyć z tymi chorobami i żeby jak najlepiej rozwijać system psychiatrii dziecięcej.
Dzisiaj też wiemy doskonale, że dzieci są narażone na różnego rodzaju ryzyka i ataki, na hejt. Wiemy, że poprzez to dochodzi do różnego rodzaju działań autodestrukcyjnych, do wielu problemów psychiatrycznych w tym obszarze.
Często dzieci poddawane są nadmiernej presji i rywalizacji. To wszystko tworzy środowisko, w którym do dzieci i młodzieży musimy wyciągnąć przyjazną dłoń.
Słusznie minister zdrowia zauważył, że powrót klas 1-3 do szkół, poza wieloma celami edukacyjnymi, ma też pozytywne odzwierciedlenie w dziecięcej psychice, bo dziecko potrzebuje rówieśników i interakcji z koleżankami i kolegami.
Źródło: MZ, Twitter