Projekt ustawy, dzięki któremu antykoncepcja awaryjna znów będzie dostępna bez recepty został przyjęty już przez rząd. Zarówno premier Donald Tusk, jak i minister Izabela Leszczyna liczą na sprawne procedowanie ustawy i podpis prezydenta pod nią. Nierozwiązana pozostaje kwestia aborcji. Nie ma w koalicji rządzącej zgody co do tego, by wdrożyć projekt bezpłatnej aborcji do 12. tygodnia ciąży. Minister Izabela Leszczyna zapowiedziała jednak w wywiadzie, że do końca miesiąca zostaną ogłoszone wytyczne dla lekarzy dotyczące terminacji ciąż.
– To, co dla mnie jest ważne w tych wytycznych, to to, że nie istnieje klauzula sumienia dla podmiotu medycznego, czyli dla szpitala i żaden lekarz nie może się zasłonić klauzulą sumienia, jeśli życie lub zdrowie kobiety w ciąży są zagrożone. To są dla mnie rzeczy fundamentalne i od tego nie odstąpimy – zadeklarowała Izabela Leszczyna.
Prawie gotowe jest już natomiast rozporządzenie o szerszym dostępie do badań prenatalnych.
– Na początku przyszłego tygodnia będę rozmawiała z konsultantem krajowym ds. anestezjologii także o problemie znieczulenia okołoporodowego. Poszukamy i jestem pewna, że znajdziemy sposób, żeby dostępność tej procedury była szersza. Na pewno lepiej ją wycenimy i powstanie tez lista porodówek, które będą zapewniały kobietom taki dostęp – powiedziała Izabela Leszczyna.
Jak dodała, na liście priorytetowych zadań do wykonania są też prace związane z cyfryzacją systemu ochrony zdrowia.
– Poprzedni rząd bardzo chwalił się e-receptą czy e-zwolnieniem. Problem, jaki ja widzę, jest taki: mamy mnóstwo różnych systemów informatycznych, które wzajemnie się nie widzą, nie są kompatybilne – zaznaczyła Izabela Leszczyna.