– Niemal rok temu przyjęliśmy tu pierwszych chorych. W międzyczasie zwiększyliśmy liczbę łóżek do 17. Wciąż jednak bardzo dużo osób po poważnych urazach głowy i niedotlenieniu mózgu czeka na pomoc – mówi znany neurochirurg, prof. Wojciech Maksymowicz, członek zarządu kliniki.
W Klinice Budzik dla Dorosłych rodziny mieszkają ze swoimi bliskimi chorymi. Jak podkreślił prof. Maksymowicz, Ewa Błaszczyk od dawna walczyła o taką możliwość i udało się to zrealizować, podobnie jak w Budziku dla Dzieci.
Rozwój kliniki odbywa się jednak nie tylko na poziomie organizacyjnym, ale i tym, który wiąże się z narzędziami, jakie lekarze mogą wykorzystywać w pracy z chorymi.
– Przygotowujemy programy badawcze, które mogą istnieć tylko dzięki dużemu zaangażowaniu Fundacji i darczyńców. Poprzez współpracę z najbardziej liczącymi się ośrodkami w Polsce i za granicą, m.in. w Cambridge, mamy dostęp do najbardziej zaawansowanego sprzętu i programów. Możemy próbować działać stymulacyjnie na mózg poprzez energię elektryczną, stymulację światłem czy polem magnetycznym. Wszystkie te metody są nieinwazyjne. Wykorzystujemy je w ramach programów badawczych – podkreśla profesor.
Ewa Błaszczyk, prezes Fundacji Akogo?, zaznacza, że nauka stale się rozwija i każdy dzień przynosi kolejne odkrycia. Dzięki nim zmienia się paradygmat opieki nad osobami chorymi, zwłaszcza tymi w śpiączce.
– Pierwszy zaczipowany w ramach przedsięwzięcia Elona Muska człowiek skomunikował się z otoczeniem za pomocą myśli i cały namawiał cały świat do tego, żeby dalej prowadzić tego typu badania, ponieważ to jest możliwe, żeby tak przekazywać myśli. Warto inwestować nawet nieprawdopodobną energię i pieniądze – przypomina Ewa Błaszczyk.
Klinika Budzik dla Dorosłych rusza z kampanią Budzimy do życia, której hasłem jest „Nauka nie śpi”. Autorem identyfikacji kampanii jest znany artysta grafik Andrzej Pągowski. W logotypie znalazła się lupa. Jak mówi autor, ma to znaczenie symboliczne.
– Lekarze opierają się na najnowszych odkryciach i osiągnięciach nauki, żeby zorientować się, jak można pomóc osobom, które są w śpiączce i które oni budzą do życia. Symbolem takiego naukowego spojrzenia i nie spania jest właśnie lupa – podkreśla Andrzej Pągowski.