Z badania przeprowadzonego przez UCE Research i Grupę Blix wynika, że 48,7 proc. osób w wieku 18–35 lat jest zdania, że powinno się zakazać nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jak poinformowała minister zdrowia, ustawa, której skutkiem byłoby takie ograniczenie, jest już gotowa.
– Jest już zgłoszona do Zespołu ds. Programowania Prac Rządu i będę gotowa, żeby we wrześniu iść z nią do Sejmu. Wydaje mi się, że nie powinno być przeszkód. Informacja o tym, że stacje benzynowe żyją ze sprzedaży alkoholu to bzdura, bo to dla nich mniej więcej 1 proc. dochodu. Nie ma mowy o tym, że przyniesie to negatywne skutki ekonomiczne – powiedziała Izabela Leszczyna podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Szefowa resortu zdrowia ma również plany co do sposobów na ograniczenie sprzedaży alkoholu w małych butelkach, tzw. „małpek”. Z ministrem finansów Andrzejem Domańskim rozmawia o zwiększeniu akcyzy.
– Mój cel jest taki, żeby dodatkowa opłata nakładana na te opakowania była zdecydowanie wyższa, niż ta, która dotyczy normalnych opakowań. Chcę zmniejszyć ich dostępność – powiedziała Izabela Leszczyna.
Z danych Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom wynika, że Polacy spożywają coraz więcej alkoholu. W 2023 roku średnie roczne spożycie napojów alkoholowych na jednego mieszkańca w przeliczeniu na 100-proc. alkohol wyniosło 9,7 l, podczas gdy w 1993 roku było to 6,52 l.