Chociaż dostępność nowoczesnych terapii przeciwnowotworowych w Polsce systematycznie się poprawia, nadal są grupy chorych onkologicznie, których potrzeby terapeutyczne nie zostały zaspokojone. Z danych Krajowego Rejestru Nowotworowego wynika, że każdego roku w Polsce rozpoznaje się około 170 tys. nowych zachorowań na nowotwory, a około 100 tys. osób umiera z powodu raka.
Rak piersi nie jest chorobą jednorodną
Optymalizacja leczenia i wybór najskuteczniejszych metod leczenia raka piersi są bardzo istotne, bo jest to najczęściej występujący nowotwór złośliwy u kobiet w Polsce. Stanowi około 24% wszystkich zachorowań z powodu nowotworów złośliwych u pań i odpowiada za około 14% zgonów z tego powodu.
Prof. Barbara Radecka, ordynator Kliniki Onkologii w Opolskim Centrum Onkologii, mówiła o różnicach między leczeniem wczesnego raka piersi i zaawansowanego. – Na wykładach w prezentacji przedstawiam to na dwóch obrazkach. Na pierwszym widać most zawieszony między drzewami w dżungli. Most się chwieje, ale widać jego koniec. Na drugim obrazku jest też most, jednak pełen dziur, pod którymi czyhają krokodyle. To są dwa oddzielne światy –wskazała. – Życie chorej z chorobą zaawansowaną związane jest nierozerwalnie z leczeniem, które trwa aż do śmierci. To kolejne wznowy, przerzuty, nowe linie leczenia, których efekty trudno przewidzieć. Tymczasem w przypadku chorych z wczesnym rakiem piersi leczymy z intencją wyleczenia – dodała.
Epoka wczesnego raka piersi
Prof. Barbara Radecka zaznaczyła, że – na szczęście – dzięki poprawie diagnostyki onkologicznej, programom profilaktycznym ukierunkowanym na wykrywanie nowotworów i zwiększeniu się świadomości kobiet, żyjemy w „epoce wczesnego raka piersi”. Przypadki raka zaawansowanego stanowią mniejszy odsetek.
– Rozwój medycyny jest ogromny. Mamy dobre narzędzie do wczesnego wykrywania – mammografię, realizujemy programy przesiewowe, a od 2000 r. identyfikujemy podtypy raka piersi, zaglądając do komórki nowotworowej. Dzięki temu możemy określić rokowania i dobrać optymalną terapię – wskazała.
Lepiej dobrze leczyć na wczesnym etapie
Obecnie refundowane w ramach programu lekowego terapie dotyczą w znacznej większości stadium zaawansowanego raka piersi, w którym całkowite wyleczenie nie jest już możliwe. W przypadku pacjentów z wczesnym hormonozależnym HER2 – rakiem piersi wysokiego ryzyka nawrotu choroby refundowane leczenie jest nieoptymalne. Pomimo zastosowania obecnie dostępnych metod leczenia, aż u 20–30% chorych dochodzi do nawrotu choroby w postaci przerzutów odległych – do wątroby i kości, czyniąc chorobę nieuleczalną i nieuchronnie prowadząc do śmierci. Dla tej grupy wciąż czeka na refundację terapia abemacyklibem, która wykazała skuteczność w 34% redukcji ryzyka nawrotu inwazyjnego oraz przerzutów odległych w porównaniu do obecnie refundowanego w Polsce standardu leczenia.
Poprawić wyniki leczenia
Prof. Jacek Jassem, prezes Polskiej Ligi Walki z Rakiem z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego dodał, że dzięki rozwojowi medycyny w zasięgu ręki jest już poprawa wyników leczenia nowotworów i dogonienie najlepiej radzących sobie z tym krajów.
Magdalena Monika Kardynał, prezes Zarządu Fundacji OmeaLife Rak piersi nie ogranicza mówiła o tym, że chorzy na raka wciąż zbyt często korzystają z porad znajdowanych w Internecie. Tymczasem źródłem informacji powinien być przede wszystkim lekarz pierwszego kontaktu. Zaapelowała też, aby lekarze nie bali się kierować chorych do organizacji pacjenckich, które specjalizują się w dostarczaniu rzetelnej wiedzy i pomocy w dotarciu do terapii.