Dostępność do nowoczesnych systemów monitorowania glikemii, które przenoszą opiekę nad pacjentem i profilaktykę wtórną na zupełnie inny poziom, była jednym z tematów debaty „Nowoczesne technologie w wyrobach medycznych – zdalne wsparcie terapii w chorobach przewlekłych” organizowanej w ramach Szczytu Zdrowie 2021. Swoimi doświadczeniami dzieliła się z uczestnikami konferencji prof. Małgorzata Myśliwiec, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii, Diabetologii i Endokrynologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
– Nowoczesne technologie pozwalały w czasie lockdownu łączyć się z pacjentami. Mieliśmy wgląd w raporty, dzięki czemu monitorowaliśmy poziomy glikemii, podejmowaliśmy decyzje terapeutyczne, gdy było to konieczne interweniowaliśmy, by wyrównać cukrzycę – mówiła. W tej korzystnej sytuacji byli niepełnoletni pacjenci, dla których nowoczesne urządzenia do pomiaru glikemii są refundowane, i u których chorobę zdiagnozowano przed pandemią. Niestety często wręcz w dramatycznej sytuacji znaleźli się z kolei młodzi pacjenci, u których objawy pojawiły się wiosną 2020 r. Działo się tak ze względu na zablokowanie systemu ochrony zdrowia i przejście w ogromnym stopniu na teleporady. – Dzieci trafiały do nas wręcz w stanie zagrożenia życia, 70 proc. pacjentów z kwasicą ketonową – mówiła specjalistka, przyznając jednocześnie, że i w tym przypadku zastosowanie nowych rozwiązań poprawiło standard i bezpieczeństwo opieki: – Dzięki nowoczesnym technologiom mogliśmy kontrolować pacjentów w szpitalach na odległość, edukować, monitorować. Nie było konieczności, by w czasie największego zagrożenia COVID-19 pielęgniarka kilkadziesiąt razy na dobę podchodziła do pacjenta, gdyż jego stan był monitorowany zdalnie – dodała.
O ile pandemia oszczędziła zdiagnozowanych wcześniej młodych diabetyków, o tyle dla populacji dorosłych okazała się niezwykle brutalna. Prof. Maciej Małecki, kierownik Oddziału Chorób Metabolicznych i Diabetologii w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie podkreślał, że wprawdzie cukrzycy nie zakażali się SARS-CoV-2 częściej niż pozostali, ale przebieg COVID-19 był i jest u nich zdecydowanie cięższy. Na oddziale covidowym (Szpital Uniwersytecki w Krakowie działał przez cały okres pandemii jako szpital covidowy, choć w modelu hybrydowym, przyjmując również innych chorych), pacjenci z cukrzycą byli zdecydowanie nadreprezentowani. – Cukrzyca zwiększa ryzyko zgonu, ale również ryzyko trafienia do szpitala, konieczności wentylacji lub pobytu na OIOM – przypominał prof. Maciej Małecki. Jego zdaniem pandemia dobitnie pokazała, że przyszłość – ale i w dużym stopniu teraźniejszość – opieki diabetologicznej to w dużej mierze zdalne pomiary glikemii. – Chodzi o to, żeby ograniczać liczbę kontaktów między personelem a pacjentem do minimum. Dlatego systemy do monitorowania glikemii są tak bardzo przydatne – mówił. Dotyczy to zarówno opieki szpitalnej, jak i ambulatoryjnej. – Można powiedzieć, że bazując na tym, co już mamy, widać różnicę między pacjentami, którzy kontrolują cukrzycę przy pomocy zaawansowanych technologii, a tymi, którzy robią to metodami tradycyjnymi. W przypadku pacjentów z cukrzycą typu 1 czy cukrzycą ciążową nie zaobserwowaliśmy w czasie pandemii pogorszenia się wyników. Natomiast wielu pacjentów z cukrzycą
typu 2 nie dotarło na czas do diabetologa. Stąd liczne powikłania leczenia, na przykład stopy cukrzycowej – dodał.
Podczas spotkania nastąpiła premiera raportu „System ciągłego monitorowania glikemii metodą skanowania 2021. Dostępność w Polsce – stan obecny i konieczne kierunki zmian”, który został przygotowany przez Modern Healthcare Institute we współpracy z wybitnymi polskimi klinicystami i ekspertami. Dr Jakub Gierczyński – współautor raportu – przywołał w rozmowie dane z publikacji. – Liczba świadczeń w diabetologii dziecięcej w 2020 roku wzrosła. Liczba świadczeń w diabetologii dorosłych spadła w tym samym czasie o 25 procent – powiedział. Jego zdaniem, ciągle niedoceniona przez decydentów jest rola refundacji systemów monitorowania glikemii, a pandemia tylko to potwierdziła. Te urządzenia, systemy monitorowania glikemii powinny być bardzo poważnie wzięte pod uwagę w procesie podejmowania decyzji dotyczących rozszerzenia refundacji. Pewną jaskółką jest projekt rozporządzenia, który przewiduje refundację systemów monitorowania glikemii dla dzieci z cukrzycą wtórną, chodzi o około pięciuset pacjentów – podkreślił ekspert, dodając że w Europie standardem jest refundowanie takich urządzeń dla pacjentów z cukrzycą typu 1, bez żadnych ograniczeń wiekowych.
Wiceminister zdrowia Anna Goławska zapewniała, że kierownictwo resortu przykłada ogromną wagę do rozwoju rozwiązań telemedycznych. – Stworzyliśmy na przykład możliwość raportowania wyników z glukometru w ramach Domowej Opieki Medycznej. Pilotażowo, wykorzystując dane z IKP, lekarz POZ otrzymywał również informację, czy pacjent wykupił leki. Jeśli nie, był to sygnał, że należy przyjrzeć się sytuacji, zbadać przyczynę i przeprowadzić z chorym rozmowę edukacyjną – mówiła. Zasugerowała również, że Ministerstwo Zdrowia będzie rozważać, czy nie poszerzyć refundacji nowoczesnych metod monitorowania glikemii o nowe grupy pacjentów, ponieważ te rozwiązania się sprawdziły.
Z kolei Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia podkreślał, że w obszarze leczenia cukrzycy wiele zmieniło się na korzyść. – Jeszcze osiem, dziesięć lat temu przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia próbowali wyjaśniać, że w Polsce nie refunduje się nowoczesnych leków, bo są wątpliwości co do ich bezpieczeństwa i skuteczności. Teraz wdrożono wiele nowoczesnych leków – mówił. Przyznał jednocześnie, że w kwestii systemów monitorowania poziomu glikemii nie można poprzestać na populacji pediatrycznej. – Trzeba rozmawiać, by były refundowane również dla dorosłych. Zapewne z dodatkowymi kryteriami, na przykład chorobami współistniejącymi, albo – z możliwością współpłacenia. Być może, biorąc pod uwagę dużą liczbę pacjentów można byłoby wynegocjować z producentem obniżenie ceny. To wraz z wdrażanymi rozwiązaniami IKP, e-receptą etc., dałoby rzeczywistą możliwość monitorowania stanu pacjenta. Nie jest pytanie „czy?” tylko „kiedy?” to zrobimy – zapewniał.
Do uwagi posła Tomasza Latosa o postępie w dostępie do nowoczesnych technologii medycznych dla diabetyków odniósł się prof. Maciej Małecki – Refundacja tych najnowocześniejszych rozwiązań jest niezwykle wąska. W Czechach systemy monitorowania glikemii są refundowane dla wszystkich pacjentów z cukrzycą typu 1. U nas granicą jest 18 lub 26 lat – przypominał prof. Maciej Małecki. Dr Jakub Gierczyński dodał, że aż 19 krajów w Europie refunduje te technologie medyczne bez ograniczeń dla osób chorych na cukrzycę typu I.
Zaznaczył, że on, jego zespół oraz jedna z firm medycznych opublikowali dane RWD (Real World Data), z których wynika, że Polacy bardzo dobrze korzystają z nowoczesnych systemów monitorowania glikemii i mają pod tym względem dużo lepsze rezultaty niż pacjenci z innych krajów. W jego ocenie są trzy oczywiste grupy, które powinny być objęte poszerzoną refundacją tych rozwiązań: wszyscy pacjenci pediatryczni, ci, którzy rozpoczęli leczenie będąc dziećmi (powinna być zapewniona kontynuacja) i kobiety w ciąży.
Prof. Małgorzata Myśliwiec w tym kontekście zaznaczyła, że jeżeli młodzi ludzie po 18 r.ż, będą mieli dużo gorsze pomiary glikemii to wszelkie osiągnięcia terapeutyczne uzyskane w okresie dzieciństwa i nastoletniości pójdą na marne. Z kolei dr Jakub Gierczyński zaznaczył, że poszerzenie refundacji o osoby między 18-26 r.ż. oraz kobietami w ciąży na insulinoterapii dotyczy zaledwie 8 tys. pacjentów w pierwszym roku.
Dr Jakub Gierczyński tłumaczył, że nie pieniądze są tu problemem. – My na leczenie cukrzycy wydajemy ok. 2 mld zł rocznie, a drugie tyle na leczenie jej powikłań. Sama hospitalizacja z powodu hipoglikemii kosztuje kilkadziesiąt milionów złotych rocznie. A przy prawidłowej kontroli hipoglikemia po prostu nie powinna się zdarzać – argumentował. Jego zdaniem nowoczesne monitorowanie glikemii jest bardzo efektywne kosztowo i dlatego dzięki tej technologii NFZ może wydawać pieniądze na opiekę diabetologiczną dużo bardziej efektywnie. Jak zostało zaznaczone we wspomnianym już raporcie, systemy te powinny być finansowane przez NFZ z wykorzystaniem dodatkowych środków z podatku cukrowego.
Link do raportu: https://diabetyk.org.pl/raport-system-ciaglego-monitorowania-glikemii-metoda-skanowania-2021-dostepnosc-w-polsce-stan-obecny-i-konieczne-kierunki-zmian/