Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Prof. Brygida Kwiatkowska: System szczepień trzeba dostosować do potrzeb

MedExpress Team

Piotr Wójcik

Opublikowano 3 czerwca 2024 11:55

Rozmowa z prof. Brygidą Kwiatkowską z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji.

Jeszcze niedawno o szczepieniach mówiło się głównie w kontekście dzieci. Teraz coraz więcej o potrzebie szczepień mówi się również w odniesieniu do dorosłych. Kto i na jakie szczepienia w tej grupie powinien zwrócić szczególną uwagę?

Wiadomo już, że powinniśmy się szczepić praktycznie wszyscy. Osoby dorosłe, zdrowe, niestety są narażone na ryzyko infekcji patogenami, przeciw którym dokonali szczepienia w dzieciństwie. W momencie, kiedy grupa w szczepionych dzieci jest mała, co w tej chwili widzimy w przypadku odry, osoba dorosła, która się zaszczepiła w dzieciństwie już nie ma nabytej odporności.

Jeżeli chodzi o szczepienia dodatkowe, to oczywiście wiadomo w tej chwili, że grypa i COVID to szczepienia, które powinni przyjmować wszyscy. Grupy szczególnego ryzyka to populacja osób starszych i takich, które mają zaburzony układ immunologiczny, tak jak np. w przypadku chorych na choroby reumatyczne. Oni powinni być szczepieni bez względu na wiek na pneumokoki, mimo że zalecenia dotyczą osób 65+, na półpasiec, mimo że refundacja jest dla grupy 50 plus oraz na wirusa RSV w każdej grupie wiekowej

Z kolei zalecenia amerykańskie rekomendują szczepienie na papilomawirus (HPV) kobiet w wieku 20-46 lat, które nie były zaszczepione na wirusa brodawczaka.

Czy system odpowiednio wspiera dorosłych Polaków w podejmowaniu decyzji o zaszczepieniu?

Wydaje mi się, że przede wszystkim system jeszcze nie jest dostosowany do tego, co się powinno dziać. Potrzebne są: organizacja szczepień, kształtowanie świadomości, mówienie o szczepieniach, akcje medialne, bardzo szerokie, przypominające o tym, że należy się szczepić. Druga sprawa to oczywiście dostępność do szczepień refundowanych. Refundowane jest to przeciw grypie i covidowi, a nierefundowane są dla młodszych grup wiekowych chociażby pneumokoki. Szczepionka na półpasiec jest częściowo refundowana w grupie 50+, ale i tak droga, bo odpłatność pacjenta to 350 zł. Dla osoby starszej to często wydatek nie do poniesienia. Należałoby więc poszerzyć refundację, być może wciągnąć te szczepienia na listę bezpłatnych leków dla seniorów i zadbać o refundację dla młodszych chorych, którzy mają schorzenia autoimmunologiczne.

Czy bariera kosztowa jest tą najważniejszą?

Bariera kosztowa jest jedną z najważniejszych barier, ale mamy również barier organizacyjne. Gdyby umożliwić dokonywanie innych niż grypa i covid szczepień przez farmaceutę w aptece, to również by pomogło. Często ludzie którzy nawet mają pieniądze, nie chcą iść do lekarza rodzinnego po receptę, potem szukać miejsca, gdzie może być zaszczepiony. Po prostu się zniechęcają.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także