Subskrybuj
Logo małe
Szukaj
KZS 2025

Strategia szczepień – w kompletnym kalendarzu nie może zabraknąć jesieni

MedExpress Team

Medexpress

Opublikowano 19 lutego 2025 08:29

Strategia szczepień – w kompletnym kalendarzu nie może zabraknąć jesieni - Obrazek nagłówka
fot. Piotr Diehl
Rolę szczepień ochronnych w zakresie zdrowia seniorów organizatorzy konferencji, która odbyła się 30 stycznia w Warszawie, podkreślili zaproszeniem dwóch gości specjalnych z Wielkiej Brytanii, którzy przybliżyli tematykę szczepień – nie tylko seniorów – w kraju, który może się poszczycić wysokim poziomem zaszczepienia populacji – zarówno jeśli chodzi o szczepienia dzieci i młodzieży (w tym szczepienia HPV), jak i osób dorosłych, również seniorów.

Prof. George Griffin, CBE, DSc, FRCP, FMed Sci. Emeritus Professor of Infectious Diseases and Medicine. St. George’s, University of London, jeden z najbardziej rozpoznawalnych autorytetów w obszarze szczepień w Wielkiej Brytanii (i poza nią) oraz dr Colin Campbell, epidemiolog zgodnie podkreślali, że źródłem sukcesu są z jednej strony rozwiązania organizacyjne, oparcie szczepień na poradniach GP jest uzupełniane, na przykład, przez szczepienia w szkołach, z drugiej – budowanie zaufania do szczepień przez łatwo, powszechnie, dostępne publikacje dotyczące znaczenia, bezpieczeństwa szczepień (pozytywny przekaz dominuje nad negatywnym), ale przede wszystkim przez dobrze przygotowaną do prowadzenia rozmów na temat szczepień, rozwiewających wątpliwości, kadrę. Niebagatelną rolę odgrywają również pełne, wiarygodne dane dotyczące szczepień. – Kluczem do powodzenia w programach szczepień jest wysoki poziom zaufania – przekonywali.

Nie ma wątpliwości, że również w Polsce – choć odpowiedź na pytanie, dlaczego się nie szczepimy (w przypadku osób dorosłych) jest wielokrotnie złożona. Z jednej strony nie ma wątpliwości, że wśród osób starszych poziom zaszczepienia jest relatywnie – jak na polskie warunki – wysoki, jeśli chodzi o szczepienia bezpłatne (grypa, COVID-19), ale jednak nawet 20 procentowy poziom zaszczepienia wśród seniorów rażąco odbiega nie tylko od rekomendowanej przez WHO 75 proc. wyszczepialności (grypa), ale też od wyników dużej części krajów europejskich. Z drugiej, trudno nie zauważyć barier systemowych i finansowych, jakie muszą pokonać seniorzy, którzy chcieliby skorzystać z pełnej puli dostępnych szczepień.

Koniec stycznia to pełnia sezonu infekcyjnego i – jak mówił dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny – w tym roku jest to w pełni widoczne, bo zwłaszcza grypa i krztusiec, ale również COVID-19 i RSV sprawiły, że szpitale funkcjonują na skraju wytrzymałości, dosłownie uginając się pod naporem pacjentów z chorobami infekcyjnymi – przy czym każdej z nich można byłoby uniknąć, a na pewno złagodzić przebieg, odpowiednio wcześniej korzystając ze szczepień. – Czas na szczepienia nie przychodzi z wiekiem senioralnym. Już po 50 roku życia trzeba myśleć o immunoprofilaktyce, bo układ odpornościowy słabnie. Już wtedy trzeba pacjentom proponować szczepienia – przekonywał. Jednocześnie przyznał, że większość szczepień nie jest objęta systemowymi rozwiązaniami, które gwarantowałyby ich bezpłatność – chcąc się zabezpieczyć, osoby w wieku dojrzałym, jeszcze nie seniorzy, jeśli dodatkowo nie mają innych wskazań, muszą za lwią część szczepień zapłacić. Ale i seniorzy nie mogą liczyć na pełną paletę bezpłatnych szczepień. Choćby zalecana w tej grupie wiekowej szczepionka RSV kosztuje kilkaset złotych, więc – jak przyznał GIS – lekarzom rodzinnym jest często trudno, gdy znają sytuację ekonomiczną pacjenta, rozmawiać o szczepieniu w kontekście opłat.

Dr Grzesiowski podkreślił też, w kontekście wirusowych chorób infekcyjnych, dobrodziejstwa płynące z lepszych możliwości diagnostycznych. Jeśli test potwierdzi grypę, możliwe jest zastosowanie leku, który hamuje namnażanie się wirusa i zmniejsza ryzyko transmisji. Jednak nawet wtedy, gdy leku nie ma (RSV), potwierdzenie choroby wirusowej zmniejsza ryzyko zbędnej i szkodliwej antybiotykoterapii. – Dążymy do sytuacji, w której każdej wizycie u lekarza, związana z objawami choroby infekcyjnej, będzie towarzyszyć wykonany i zaraportowany test diagnostyczny – stwierdził.

- Szczepienia wykonywane przez całe życie, obok prawidłowej diety i zalecanej aktywności fizycznej WHO wpisuje w strategię zdrowia. Już nie mówi się wyłącznie o konieczności szczepienia dzieci – przypominała z kolei prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowa w dziedzinie epidemiologii. Choć do tej pory dzięki szczepieniom udało się eradykować tylko jedną chorobę zakaźną – ospę prawdziwą – jak mówiła ekspertka, wiele chorób udało się praktycznie wyeliminować jako zagrożenie zdrowia publicznego. Do pełnego sukcesu jednak daleko. – Nie jesteśmy na etapie likwidacji chorób zakaźnych – podkreślała, dodając, że obok chorób znanych pojawiają się też nowe zagrożenia, a te znane wracają. U osób starszych zaś choroby zakaźne są przyczyną zgonu sto razy częściej niż w innych grupach wiekowych. Dość powiedzieć, że zakażenia pneumokokowe są – w skali świata – czwartą przyczyną zgonu wśród seniorów. – Jeśli chodzi o seniorów, paleta dostępnych, organizacyjnie i finansowo, czyli najlepiej bezpłatnych, szczepień powinna być jak najszersza – rekomendowała.

Prof. Tomasz Targowski, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii, Klinika i Poliklinika Geriatrii, Narodowy Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie również zwrócił uwagę na kwestię bariery finansowej, przypominając, że część seniorów nie wykupuje leków, zaś w pełni bezpłatne są tylko wybrane szczepionki. Podkreślił też, że jeśli chodzi o drogi oddechowe, cztery patogeny (pneumokoki, Hib, grypa i RSV) mają największy wpływ na śmiertelność. Choć o RSV mówi się najczęściej w kontekście najmłodszych dzieci, nie do końca ma to pokrycie w faktach. – Wirus RS sieje spustoszenie również wśród seniorów. Jeśli wymagają hospitalizacji, to często przebieg choroby jest wręcz cięższy niż w przypadku grypy czy COVID-19 – ocenił. Z kolei w przypadku pneumokoków, dzięki trwającym już od wielu lat (w skali świata, nie tylko Polski) szczepieniom śmiertelność z powodu zakażenia tymi bakteriami w grupie dzieci wyraźnie zmalała – w przeciwieństwie do osób starszych, bo w tej grupie rośnie, zwłaszcza wśród najstarszych. – Grypa, pneumokoki, wirus RS, ale też krztusiec, ze względu na konieczność ochrony najmłodszych, te szczepienia powinny być wykonywane w grupie seniorów priorytetowo – wyliczał prof. Targowski. – I półpasiec. Mamy rosnącą grupę osób z chorobami nowotworowymi, immunologicznymi, wymagającymi leczenia immunosupresyjnego. Każdy z nich jest narażony na półpasiec i jego powikłania – zwracał uwagę. Czy to jest jednak możliwe? Ekspert przypomniał o ograniczeniach. – Jesteśmy jednym z krajów UE, które wydają najmniej na profilaktykę – mówił, dodając, że nie przeszkadza to Polakom przeznaczać rocznie miliardów złotych (w ubiegłym roku – 7 mld zł) na suplementy diety.

Duże nadzieje w budowaniu strategii szczepień osób dorosłych eksperci pokładają w ułatwieniach dostępu do nich. – Jeśli pandemia przyniosła coś dobrego, to niewątpliwie możliwość szczepień w aptekach – ocenił dr Mikołaj Konstanty, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej. Do pozytywów można też zaliczyć zwrócenie uwagi na konieczność szczepień osób dorosłych o czym, zwłaszcza w Polsce, mówiło się mało i rzadko. Nowelizacja przepisów, która umożliwia farmaceutom wystawianie recept z refundacją na szczepionki zalecane (oczywiście osobom dorosłym, z wyłączeniem kobiet w ciąży, których farmaceuci szczepić nie mogą) to kolejny duży krok w dobrą stronę – a celem jest, jak podkreślał przedstawiciel samorządu aptekarskiego, sytuacja, w której osoby dorosłe będą mogły w pełni korzystać z profilaktyki w przygotowanych do tego aptekach.

Dr Konstanty, nawiązując do wystąpień gości z Wielkiej Brytanii podkreślał, że Polska posiada narzędzia – takie jak choćby IKP – do sprawnego organizowania systemu szczepień. Jednak brakuje nam świadomości i edukacji społecznej, co przekłada się na zaufanie do szczepień. – To jest absolutny priorytet, bez edukacji szczepienia dorosłych się nie rozwiną – przekonywał, dodając, że inwestujący w punkty szczepień w swoich aptekach farmaceuci stają się edukatorami, ale ich możliwości są ograniczone. – W każdej aptece powinien być wyeksponowany kalendarz szczepień osób dorosłych -ocenił. Zwrócił też uwagę, że co prawda ustawa umożliwiająca wystawianie recept refundowanych na szczepionki jest i w połowie lutego wchodzi w życie, ale poza szczepieniami przeciw grypie, w przypadku których decyduje PESEL, możliwości farmaceutów na razie ogranicza konieczność dostępu do danych Centrum e-Zdrowia. To zaś może potrwać.

- Szczepienia są jedną z najbardziej opłacalnych interwencji zdrowia publicznego. Wydajemy na nie bardzo mało, bo około 4 euro rocznie w przeliczeniu na obywatela – wskazał prof. Marcin Czech, prezes Polskiego Towarzystwa Farmakoekonomicznego. Bez porównania więcej kosztuje, na przykład, refundacja bardzo tanich leków na nadciśnienie tętnicze, nie mówiąc o leczeniu cukrzycy czy chorób onkologicznych. Na szczęście, jak zauważył były wiceminister zdrowia, kwota przeznaczana na szczepienia systematycznie rośnie, nawet jeśli tempo nie jest zadawalające. – Pacjent nie powinien mieć żadnych barier ekonomicznych, żeby się zaszczepić. 50 proc. refundacja, która przysługuje niektórym seniorom nadal oznacza konieczność poniesienia dużego wydatku. Szczepienie powinno być bezpłatne – ocenił. Oprócz bariery finansowej konieczne jest niwelowanie barier logistycznych, co ma już miejsce i powinno przyspieszać. I last but not least – bariery mentalne. – Edukacja zdrowotna, obowiązkowa edukacja zdrowotna, jest kosztowoefektywna. To, co na nią wydamy, przyniesie zwrot na poziomie populacyjnym.

O tym, że warto inwestować w profilaktykę, mówił również wiceprezes NFZ Marek Augustyn. – Płatnik to dostrzega. Nie jest naszą rolą kreowanie polityki zdrowotnej, ale sygnalizować możemy, powinniśmy wręcz – mówił. Jednak realia są takie, że priorytetowo traktowana jest medycyna naprawcza, a do szpitali idzie ponad połowa budżetu płatnika przeznaczonego na świadczenia. W haśle czy postulacie odwracania piramidy świadczeń zaszyta jest co prawda obietnica (zapowiedź) przesunięć w alokacji środków, ale – jak przyznał Augustyn – do tej pory nie do końca przekłada się to na decyzje. – Nie chodzi tylko o Ministerstwo Zdrowia czy parlament. Potrzebne jest porozumienie społeczne, polityczne, zgoda że właśnie profilaktyka, prewencja powinny mieć priorytet jako te działania, które mają szansę przynieść długofalowy efekt zdrowotny.

KZS-2025-plansza-pod

Tematy

KZS / KZS 2025

Podobne artykuły

114707__ZII0683-Poprawione-Szum
18 lutego 2025
KZS 2025 ioz ww1
29 stycznia 2025
maxresdefault (3)
28 marca 2025
Jagoda Kamińska
Jagoda Kamińska

Dziennikarstwo medyczne to misja

28 marca 2025

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także