Konferencję otworzyła dr hab. Anna Staniszewska (adiunkt z Katedry i Zakładu Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prezes Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani), jego magnificencja prof. Zbigniew Gaciong (rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego) oraz dr hab. Mariusz Gujski (dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego).
W sesji poświęconej zdrowiu fizycznemu mówiono o praktycznych sposobach modyfikowania zachowań zdrowotnych w dobie pandemii. Zarówno dr Wanda Baltaza (wykładowca Zakładu Biologii Medycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego), jak i mgr Małgorzata Perl (dyrektor Exercise is Medicine Poland) zwracały uwagę na pozytywny wpływ na zdrowie najmniejszych nawet modyfikacji stylu życia w zakresie zarówno sposobu żywienia, jak i aktywności fizycznej. Anna Gwozdowska (redaktor Polskiej Agencji Prasowej) wskazywała na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą powstawanie i rozpowszechnianie tzw. fake newsów. Wtórował jej dr Michał Sutkowski (rzecznik prasowy Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce), dzieląc się swoimi doświadczeniami z pracy z pacjentami.
„W pandemii przytyliśmy nawet 2-3kg. Zajadamy stres, siedzimy więcej w domu, uciekamy od różnego rodzaju aktywności i rzeczywiście jest tak, że pacjenci, którzy się zgłaszają ważą zwykle więcej” – twierdzi dr Michał Sutkowski.
Podczas sesji dotyczącej zdrowia psychicznego eksperci omówili wielowymiarowy wpływ pandemii na dobrostan psychiczny populacji. Według badania prof. dr hab. Jana Chodkiewicza (kierownik Zakładu Psychologii Klinicznej i Psychopatologii Uniwersytetu Łódzkiego) wraz z czasem trwania pandemii wzrasta poziom odczuwanego stresu i depresji, problemów z używaniem alkoholu oraz procent osób przyznających się do występowania myśli samobójczych. Jak podkreśliła prof. dr hab. Agnieszka Gmitrowicz (kierownik Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży i Katedry Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi) osoby młode szczególnie silnie odczuwają stres związany z epidemią COVID-19. Przyczynia się do tego między innymi destabilizacja życia rodzinnego, izolacja od rówieśników, konieczność zmiany nawyków i utrata bezpiecznej rutyny. Według prof. dr hab. Agaty Szulc (kierownik Kliniki Psychiatrycznej Wydziału Nauk o Zdrowiu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego) pandemia podkreśliła potrzebę opieki psychiatrycznej dla coraz większej liczby osób. Według dr Magdaleny Wieczorkowskiej (kierownik Zakładu Socjologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi) grupa osób w wieku 55+ jest szczególnie narażona na negatywne skutki społeczne pandemii. Poruszony został również temat samoopieki psychicznej, który według mgr Marleny Stradomskiej (wykładowca Katedry Psychologii Klinicznej i Neuropsychologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie) jest szansą na poprawę jakości naszego życia w trakcie trwania pandemii.
Jak podkreślił prof. dr hab. Jan Chodkiewicz „zdrowie psychiczne to prawdopodobnie najbardziej zaniedbany aspekt pandemii COVID-19, a odporność społeczeństwa stojącego w obliczu takiej sytuacji zależy w dużym stopniu od tego, jak jego członkowie radzą sobie ze swoim niepokojem i lękami”.
Podczas sesji „Farmakoterapia w dobie pandemii” dr Grzegorz Cessak (prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych), omówił m.in. jak wyglądały badania nad szczepionką na COVID-19, zaznaczając, iż są one skuteczne i bezpieczne, natomiast mgr farm. Michał Byliniak (prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie) podkreśli jak ważną rolę odegrali farmaceuci podczas pandemii. Były wiceminister zdrowia prof. dr hab. Marcin Czech (kierownik Zakładu Farmakoekonomiki, Instytutu Matki i Dziecka), wskazał, iż jednym z pilnych wyzwań jest poprawa przestrzegania zaleceń dotyczących stosowania leków wśród pacjentów, zaś dr hab. Maciej Niewada (adiunkt Katedry i Zakładu Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego) udowodnił, że system ochrony zdrowia będzie odczuwał konsekwencje pandemii COVID-19 jeszcze przez wiele lat.
„Do najpilniejszych potrzeb polityki zdrowotnej należy obecnie rozwój rejestrów medycznych, zahamowanie wzrostu liczby nieszczepionych osób czy poprawa ordynacji leków w celu optymalizacji efektów leczenia ” – podkreślił prof. Marcin Czech.
Inspiracją do przeprowadzenia sesji „Badania profilaktyczne - czy pandemia zmieni częstość i zakres ich wykonywania?”, były wstępne wyniki badania nt. wykonywania badań przed i w czasie pandemii, przeprowadzonego przez członków Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani, które pokazały, iż:
- Mniej niż 20% respondentów wskazało, iż przed ogłoszeniem pandemii (marzec 2020) spotkało się z utrudnionym dostępem do świadczeń, zaś podczas pandemii ten odsetek wzrósł aż do ponad 50%.
- Około 20% pacjentów odmówiono wykonania badania podczas pandemii.
- Większość badanych uważa, że badania profilaktyczne należy wykonywać regularnie, aby dać sobie szanse na ewentualne szybkie postawienie diagnozy i rozpoczęcie leczenia.
- Ponad 80% pacjentów uważa, że w trakcie pandemii pacjenci wykonują mniej badań profilaktycznych ze względu na ograniczenia związane z przeciążeniem systemu ochrony zdrowia.
Pilotażowe wyniki stanowiły podstawę do dyskusji ekspertów: dr hab. Andrzej Marcinkiewicz (kierownik Pracowni Polityki Zdrowotnej Kliniki Chorób Zawodowych i Zdrowia Środowiskowego, Instytut Medycyny Pracy w Łodzi) wyjaśnił, jak przełomowym momentem była niedawna nowelizacja rozporządzenia w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w Kodeksie Pracy. Także w tym kontekście o roli badań profilaktycznych, szczególnie lipidogramu, mówił prof. dr hab. Tomasz Zdrojewski (kierownik Zakładu Prewencji i Dydaktyki, Gdański Uniwersytet Medyczny, przewodniczący Sekcji Prewencji i Epidemiologii Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego). Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Publicznego poseł Rajmund Miller zwrócił uwagę na problem profilaktyki otyłości wśród dzieci i młodzieży, proponując jednocześnie konkretne rozwiązania w zakresie zmniejszenia ryzyka wystąpienia tej choroby.
„Niezwykle istotne jest, aby lipidogram był wykonywany w służbie medycyny pracy, ponieważ nawet 60% 30-40-latków nie wie nawet, że ma podwyższony cholesterol. Dlatego niezwykłym sukcesem jest zmiana przepisów dotyczących przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w Kodeksie pracy, która rozszerza zakres kompetencji lekarza medycyny pracy w tym zakresie” - prof. dr hab. Tomasz Zdrojewski.
Drugi dzień konferencji rozpoczął się wykładem eksperckim prof. dr hab. Anety Nitsch-Osuch (Kierownika Zakładu Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego) dotyczącym szczepień u kobiet w ciąży. Następnie odbyły się dwie sesje prac studenckich.
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Studenckie Koło Naukowe Zdrowia Publicznego - Sekcja Promocji Zdrowia przy wsparciu Fundacji Obywatele Zdrowo Zaangażowani.
Źródło: Mat. prasowe