Jaką chorobą jest astma? Ile osób na nią choruje, jak wygląda diagnostyka oraz leczenie i jakie mamy w jej kontekście wyzwania?
To jedna z najczęstszych chorób przewlekłych układu oddechowego, ale to też jedna z najpowszechniejszych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, mierzy się z nią około 339 milionów chorych, ale dane szacunkowe mówią, że liczba ta ulegnie zwiększeniu o 100 milionów do 2025 roku. Skala jest więc porażająca. Również polskie dane nie napawają optymizmem. Mamy w naszym kraju około 4 mln osób z objawami astmy, natomiast aktywnie leczonych i zdiagnozowanych jest około 2,2 mln.
Oznacza to, że wiele osób choruje na astmę i nawet o tym nie wie?
Niewątpliwie i właśnie z myślą o chorujących na każdą postać choroby powołaliśmy do życia ponad dwa lata temu Koalicję na rzecz Leczenia Astmy. To jest wyjątkowa inicjatywa, bardzo merytoryczna, otwarta i transparentna, której szeregi zasilają klinicyści, ale również eksperci zdrowia publicznego i przedstawiciele organizacji pacjenckich.
Rozumiem, że głos pacjentów jest tu bardzo ważny?
Tak, we wszystkich naszych działaniach w mianowniku stawiamy sobie pacjenta, jego poziom wiedzy na temat choroby, świadomość, a co za tym idzie lepszą jakość życia.
A jaka jest ścieżka pacjenta, od momentu wystąpienia objawów aż do diagnozy?
Powinno to być proste, ale okazuje się, że nie zawsze takie jest. Z raportów, które opracowaliśmy wynika, że proces diagnostyki astmy w Polsce trwa nawet aż 7 lat. To zdecydowanie za długo. Taki pacjent trafia najpierw do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, później do lekarza specjalisty. W zależności od tego, czy jest to astma łagodna, astma ciężka, czyli taka, która stanowi realne zagrożenie dla zdrowia i życia, ma szansę na trafienie do ośrodka referencyjnego i włączenia do terapii biologicznych.
A jaki jest dostęp do leczenia? Czy wszyscy pacjenci są odpowiednio zaopiekowani?
Jeśli chodzi o leczenie biologiczne, czyli o leczenie najcięższej postaci tej choroby, to do programu lekowego kwalifikuje się 35 tys. chorych, a z terapii biologicznych korzysta tylko 4 tys. chorych. Więc jeżeli widzimy i słyszymy o takiej różnicy, to możemy powiedzieć, że ci pacjenci mogliby być lepiej zaopiekowani. Jeśli się zastanowimy nad przyczynami tego, dlaczego tak jest, to tak naprawdę okaże się, że leczenie astmy ciężkiej w Polsce, to system naczyń połączonych. Jeśli choć jeden element nie działa to pozostałe również mają dysfunkcje.
Podsumowując, jakie są najważniejsze wyzwania, jeśli chodzi o astmę?
Na pewno będą to skrócenie procesu diagnostycznego i zwiększenie dostępności do nowoczesnych terapii. Koalicja stawia na dialog, edukację, a przede wszystkim budowanie świadomego pacjenta i świadomego społeczeństwa. To proces długofalowy.
