Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Katar bez tajemnic

MedExpress Team

Piotr Wójcik

Opublikowano 28 października 2024 08:35

Sezon infekcyjny w pełni, więc warto porozmawiać o katarze. Czym jest i jak długo się go leczy? Czy krople do nosa to złoty standard? Jak walczyć z uzależnieniem od ksylometazolinu? Te i inne wątpliwości rozwiewa dr hab. n. med. Mirosław Szczepański z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, autor bloga i kanału instagramowego Laryngologia po prostu.

Czym jest tak naprawdę katar?

Katar nie jest chorobą samą w sobie, tylko objawem Wynika to z reakcji błony śluzowej nosa na różne czynniki. Mamy dwa główne czynniki które powodują katar. Może on być w reakcji na alergię, a także może być katarem infekcyjnym.

Mówi się, że katar nieleczony trwa aż tydzień a leczony tylko 7 dni. Coś w tym jest?

W zasadzie tak, jest w tym coś. Musimy powiedzieć sobie, jaka może być przyczyna kataru. Jeśli odejmiemy katary związane z alergią, to pozostaniemy przy katarach zapalnych, zakaźnych, czyli infekcyjnych. To prawie 90 proc., katarów których podłożem są infekcje tak zwanymi rynowirusami, czyli mającymi powinowactwo do błony śluzowej nosa. Teraz takie katary leczymy przede wszystkim objawowo. Pacjent dostaje różnego rodzaju środki obkurczające do nosa, stosujemy płukanie nosa. W tej sytuacji nie działamy antybiotykami, tak jak w przypadku kataru bakteryjnego i dlatego te objawy związane z infekcją wirusową trwają od siedmiu do dziesięciu dni. Możemy jedynie troszeczkę ulżyć pacjentowi, podając właśnie leki, o których wspomniałem.

Co przyniesie ulgę w katarze i na co trzeba uważać?

W katarze ulgę na pewno przyniosą dwa główne podejścia. Pierwsze to są irygacje nosa. Możemy płukać nos i okolice ujścia zatok przynosowych różnymi rodzajami płynów izotonicznych i hipertonicznych, czyli soli fizjologicznej, mniej lub bardziej stężonej. Druga opcja to preparaty, które obkurczają błonę śluzową nosa. Są to preparaty oparte na ksylometazolinie, które zmniejszają obrzęk błony śluzowej nosa i pozwalają lepiej oddychać. Ale tu jest też pułapka. Preparaty te mogą uzależnić, jeśli stosuje się je dłużej, niż 5-7 dni. Ostatnim środkiem, który staramy się stosować, są leki sterydowe, działające miejscowo.

Jak wygrać z uzależnieniem od kropli do nosa?

To duże wyzwanie dla laryngologa, ale przede wszystkim dla pacjenta. W swojej praktyce mam takich pacjentów, którzy używają tych kropli od lat... Część nich jest alergikami, część ma infekcję, z którą sobie nie poradzili, a po infekcji zaczęli przewlekle stosować te preparaty. To są pacjenci, którzy nawet mogą zużywać jedną buteleczkę która ma między 10 a 200 ml objętości w ciągu jednego dnia. To duży problem, ponieważ nie da się u pacjenta tak ad hoc odstawić takich leków donosowych. Pacjent nie da rady i na pewno zaprzestanie takiego leczenia. Jak możemy sobie poradzić w takiej sytuacji? Pacjent musi mieć świadomość, że to leczenie to jest taki w cudzysłowie detoks od tych preparatów opartych na ksylometazolinie. Zmniejszamy mu powoli ilość tych leków podawanych donosowo, zastępujemy je lekami sterydowymi a także płuczemy nos, czyli wykonujemy irygację. Jest to, tak jak mówię proces długotrwały, ale skuteczny.

YouTube

TikTok

Facebook

Instagram

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także

Od kuzyna na człowieka
#WyszłoNaPoradę

Mpox. Takie są fakty

18 września 2024
Wojnar-WnZ
#WyszłoNaZdrowie

Gdy psychika trzeszczy w szwach…

19 lipca 2024
WnZ-Bartuzi-zdalny
ŚWIATOWY TYDZIEŃ ALERGII

Alergie pokarmowe to wciąż ogromne wyzwanie dla medycyny

27 czerwca 2024
Konieczny-WyszlonaZdrowie
12 czerwca 2024
Dzigowski-WnZ
16 maja 2024
emeryci-wozba
23 lutego 2024
Transplantolodzy
16 lutego 2024