Czy planowanie długoterminowej terapii w stwardnieniu rozsianym, szczególnie dla grupy chorych z wysoką aktywnością choroby, stanowi dużą trudność?
R.B.: Bez względu na to czy jest to trudne, czy nie, trzeba to po prostu zrobić. Musimy poświęcić tym pacjentom tak dużo uwagi, jak to tylko możliwe. Bo chodzi nam o to, by nam zawierzyli, mieli zaufanie w to, że leczenie będzie skuteczne. I musimy im to wykazać możliwie wcześnie. W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko, że tych pacjentów stracimy. Ma więc to istotne skutki nie tylko terapeutyczne, ale też psychologiczne. Ma to swoją podbudowę – można wręcz powiedzieć – filozoficzną.
A co się dzieje, kiedy zaistnieje konieczność zmiany terapii, bo poprzednia była nieskuteczna? Czy to nie szkodzi pacjentowi?
R.B.: Bardzo ważne jest to, byśmy w odpowiednim punkcie czasu zastosowali najbardziej skuteczne leczenie. Potem możliwa jest zmiana terapii na inną. Ale właśnie timing jest najistotniejszy, żeby w okresie najwyższej aktywności zapalnej zastosować najbardziej skuteczne leczenie. Nawet jeśli to będzie leczenie stosowane przez krótki czas. Potem będzie można „przełączyć się” na trochę mniej agresywne leczenie, tzn. w fazie z mniejszą aktywnością zapalną.
Jakie miejsce w leczeniu stwardnienia rozsianego ma natalizumab? Dużo się mówi o tym leku, czy rzeczywiście jest tak skuteczny?
R.B.: To nie tak całkiem nowy lek. W roku 2004 po raz pierwszym pojawił się na rynku, a następnie w roku 2006 ponownie wprowadzony. Jest więc już z nami 12 lat. Nie jest więc taki nowy, ale jeśli chodzi o jego skuteczność, to jest bardzo wysoka. Ale, ciągle jeszcze się do niego nie przyzwyczailiśmy. Dla wielu neurologów jest nowy, albo staje się nim w pewnym punkcie czasu, tj. kiedy neurolog zmuszony jest zastosować natalizumab, ponieważ pacjenci nie odpowiadają na inne terapie. I jeśli chodzi o skuteczność, to jest to lek wyjątkowy w całym spektrum leków na stwardnienie rozsiane. Pacjenci, którzy być może nie odpowiedzieli na żadne inne leczenie, odpowiadają na natalizumab. Krótko mówiąc, jest to lek bardzo dobry.