Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Choremu z SM trzeba poświęcić tak dużo uwagi, jak to tylko możliwe

MedExpress Team

Elżbieta Borek

Opublikowano 2 listopada 2018 09:52

Choremu z SM trzeba poświęcić tak dużo uwagi, jak to tylko możliwe - Obrazek nagłówka
Fot. MedExpress TV
O terapii stwardnienia rozsianego rozmawiamy z dr Reginą R. Berkovich z University of Southern California, Department of Neurology.

Czy planowanie długoterminowej terapii w stwardnieniu rozsianym, szczególnie dla grupy chorych z wysoką aktywnością choroby, stanowi dużą trudność?

R.B.: Bez względu na to czy jest to trudne, czy nie, trzeba to po prostu zrobić. Musimy poświęcić tym pacjentom tak dużo uwagi, jak to tylko możliwe. Bo chodzi nam o to, by nam zawierzyli, mieli zaufanie w to, że leczenie będzie skuteczne. I musimy im to wykazać możliwie wcześnie. W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko, że tych pacjentów stracimy. Ma więc to istotne skutki nie tylko terapeutyczne, ale też psychologiczne. Ma to swoją podbudowę – można wręcz powiedzieć – filozoficzną.

A co się dzieje, kiedy zaistnieje konieczność zmiany terapii, bo poprzednia była nieskuteczna? Czy to nie szkodzi pacjentowi?

R.B.: Bardzo ważne jest to, byśmy w odpowiednim punkcie czasu zastosowali najbardziej skuteczne leczenie. Potem możliwa jest zmiana terapii na inną. Ale właśnie timing jest najistotniejszy, żeby w okresie najwyższej aktywności zapalnej zastosować najbardziej skuteczne leczenie. Nawet jeśli to będzie leczenie stosowane przez krótki czas. Potem będzie można „przełączyć się” na trochę mniej agresywne leczenie, tzn. w fazie z mniejszą aktywnością zapalną.

Jakie miejsce w leczeniu stwardnienia rozsianego ma natalizumab? Dużo się mówi o tym leku, czy rzeczywiście jest tak skuteczny?

R.B.: To nie tak całkiem nowy lek. W roku 2004 po raz pierwszym pojawił się na rynku, a następnie w roku 2006 ponownie wprowadzony. Jest więc już z nami 12 lat. Nie jest więc taki nowy, ale jeśli chodzi o jego skuteczność, to jest bardzo wysoka. Ale, ciągle jeszcze się do niego nie przyzwyczailiśmy. Dla wielu neurologów jest nowy, albo staje się nim w pewnym punkcie czasu, tj. kiedy neurolog zmuszony jest zastosować natalizumab, ponieważ pacjenci nie odpowiadają na inne terapie. I jeśli chodzi o skuteczność, to jest to lek wyjątkowy w całym spektrum leków na stwardnienie rozsiane. Pacjenci, którzy być może nie odpowiedzieli na żadne inne leczenie, odpowiadają na natalizumab. Krótko mówiąc, jest to lek bardzo dobry.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także