Lekarze z OZZL poskarżyli się na ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, że ten publicznie i nagminnie podważał zaufanie do zawodu lekarza.
"Uprzejmie informujemy, że Pana wniosek o wszczęcie postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej z dnia 23 stycznia 2015 roku
zarejestrowany został pod numerem RO/ Sz/-0017/2015 i jest przedmiotem rozpatrywania przez Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialność i Zawodowej w Szczecinie" - poinformował szefa OZZL Krzysztofa Bukiela okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej w Szczecinie prof. Jacek Różański.
Przypomnijmy:
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy podjął uchwałę o wystąpieniu do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej samorządu lekarskiego z wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie odpowiedzialności zawodowej lekarza Bartosza Arłukowicza z tytułu publicznego i nagminnego podważania zaufania do zawodu lekarza. „ZK OZZL zwraca też uwagę na to, że podważanie zaufania do zawodu lekarza uderza nie tylko w lekarzy, ale także w pacjentów. Być może nawet pacjenci tracą na tym najwięcej. Zaufanie do lekarza jest bowiem podstawą relacji chory – lekarz i ma istotny wpływ na cały proces leczenia, również na jego skuteczność. Burzenie tych relacji może przyczynić się do wielu nieszczęść ludzi chorych. Pośrednio też powoduje wzrost kosztów leczenia. Pacjenci, którzy nie ufają swoim lekarzom są bowiem bardziej roszczeniowi, domagają się wielu dodatkowych i niepotrzebnych badań, kolejnych konsultacji i wielokrotnej weryfikacji ustalonej przez ich lekarza diagnozy lub sposobu leczenia” – informował na stronie internetowej Krzysztof Bukiel szef OZZL.
OZZL zwróci się również do Komisji Etyki oraz Rzecznika Praw Lekarza Naczelnej Rady Lekarskiej z wnioskiem o ocenę zachowania lekarza Bartosza Arłukowicza w okresie konfliktu Ministerstwa Zdrowia z lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego, jaki miał miejsce na przełomie ubiegłego i bieżącego roku.
Źródło: OZZL
Przeczytaj również: POZ: Pakiety pełne luk i niedorzeczności