Z badania „Uwolnijmy Pacjenta od Bólu 2015”, przeprowadzonego przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia (CMJ), Polskie Towarzystwo Badania Bólu (PTBB), Ministerstwo Zdrowia, Departament Polityki Lekowej i Farmacji, wynika, że w ponad 60 proc. szpitali ból jest leczony zgodnie z wytycznymi PTBB i Polskiego Towarzystwa Anestezjologii i Intensywnej Terapii (PTAiIT). Odsetek szpitali deklarujących leczenie zgodne ze standardami był jednak wyższy – wyniósł 88 proc.
W polskich szpitalach nie ma problemu z dostępnością analgetyków nieopioidowcyh, opioidów oraz koanalgetyków – wynika z badania. Teoretycznie powinno to przekładać się na jakość leczenia bólu.
Jakie leki stosuje się najczęściej? Pierwsza piątka to: metamizol (jako jeden z trzech najczęściej stosowanych leków przeciwbólowych wskazano go 65 proc. szpitali), paracetamol (62 proc.), ketoprofen (48 proc.), morfina (43 proc.) i tramadol (30 proc.). Potem, mówiąc kolokwialne, „długo, długo nic” i dopiero inne leki.
W żadnym ze szpitali, które odpowiedziały na ankiety rozesłane przez badaczy (odpowiedzi napłynęły z 284 spośród 1054 podmiotów) w leczeniu bólu nie stosuje się aceklofenaku, lornoksykamu, meloksykamu, nefopamu, nimesulidu, połączenia oksykodon + nalokson, piroksykamu i tapentadolu.
Inaczej wygląda dobór zakres stosowanych leków w przypadku pacjentów pediatrycznych. Cierpiącym z powodu bólu dzieciom najczęściej podaje się: paracetamol (94 proc. szpitali), ibuprofen (68 proc.), morfinę (34 proc.) i metamizol (33 proc.).
Analizując wyniki ankiet, autorzy badania stwierdzili stosowanie leków, które nie są rekomendowane przez aktualne wytyczne postępowania przeciwbólowego w szczególnych populacjach pacjentek: u kobiet ciężarnych i karmiących.
I tak w populacji kobiet ciężarnych zidentyfikowano stosowanie następujących przeciwwskazanych w tej grupie analgetyków: metamizol (23 proc.), pentazocyna (2 proc.), petydyna (19 proc.) i tramadol (16 proc.).
Z kolei w populacji matek karmiących stosowano przeciwwskazane w tej populacji leki takie jak:, ketoprofen (25 proc.), tramadol (23 proc.), metamizol (18 proc.), diklofenak (11 proc.), połączenie tramadol + paracetamol (8 proc.) i pentazocyna (2 proc.).
Warto tu dodać, że w przypadku szpitali, które nie posiadają oddziałów ginekologiczno-położniczych, często pytania o leki przeciwbólowe stosowane w populacjach kobiet ciężarnych oraz karmiących pozostawały niewypełnione.
Innym błędem, który – jak się okazało – popełnia się niekiedy w leczeniu bólu w polskich szpitalach, jest stosowanie skojarzeń leków, które nie powodują synergizmu działania przeciwbólowego łączonych sunstancji, natomiast zwiększają prawdopodobieństwo występowania objawów niepożądanych. Dotyczy to jednoczasowego skojarzenia dwóch niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ) oraz kojarzenia słabych (tramadol) i silnych opioidów u jednego pacjenta w jednym czasie aplikacji.
A jak najczęściej leczy się ból w placówce, w której pracujesz? Zachęcamy do wypowiedzi w sekcji komentarzy – poniżej.