- Wielokrotnie przedstawiciele resortu zdrowia zapewniali fizjoterapeutów, iż zmiana rozporządzenia MZ z dnia 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2016 r. poz. 1146, z późn. zm.) w zakresie wprowadzenia analogicznych mechanizmów podwyżkowych dla fizjoterapeutów, jak dla pielęgniarek i położnych oraz ratowników medycznych nie jest możliwa.
- Podkreślano tymczasowy i kończący się okres przywilejów dwóch grup zawodowych zawartych w ww. rozporządzeniu.
- Zmiany wynagrodzenia dla innych zawodów medycznych na podstawie tego rozporządzenia, w opinii MZ nie były możliwe, bo stanowiłyby „psucie systemu”.
- Tymczasem do konsultacji przekazano projekty rozporządzeń ministra zdrowia:zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (MZ 845),w sprawie zmiany rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (MZ 846)
Prezes KRF, dr hab. n. med. Maciej Krawczyk skierował w dniu 8 sierpnia pismo do ministra zdrowia, oczekując odpowiedzi na następujące pytania:
- na jakiej podstawie minister zdrowia uznał, iż część zawodów medycznych jest „równiejsza” i może cieszyć się większymi przywilejami płacowymi niż pozostałe?
- kto i kiedy zdecydował o marginalizowaniu fizjoterapii w systemie finansowanym ze środków publicznych?
- Intrygujące wydaje się stwierdzenie, w ocenie skutków regulacji załączonej do projektu, jako że przedmiotowa zmiana nie powoduje skutków finansowych. Jak to możliwe, skoro dotyczy wydłużenia finansowania podwyżek dla pielęgniarek, położnych i ratowników medycznych, których finansowanie zgodnie z planem opartym na obowiązujących przepisach prawa powinny zakończyć się z dniem 31 sierpnia br.? Podwyżki dla pielęgniarek i położnych nie niosą skutków finansowych, a dla fizjoterapeutów niosą?
To oczywiste, iż działania ministerstwa zdrowia mają na celu dzielić zawody. Dzięki jednak
porozumieniu o współpracy jako samorządy zawodów medycznych wspieramy swoje działania. Stanowimy zespoły w opiece nad pacjentem i wiemy, iż system opieki zdrowia może działać dzięki pracy nas wszystkich - czytamy w liście prezesa KRF do ministra zdrowia.
Źródło: KIF