W poniedziałek o godz. 15. przewodnicząca OZZPiP Krystyna Ptok i prezes NRPiP Zofia Małas wzieły udział w spotkaniu z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Rozmowa dotyczyła problemów finansowych i kadrowych. Niestety nie przebiegła zgodnie z oczekiwaniami pielęgniarek.
- Jesteśmy rozczarowane dialogiem z ministrem zdrowia. Adam Niedzielski powiedział, że liczba pielęgniarek i położnych jest wystarczająca i nie ma pieniędzy na podwyżki - powiedziała Krystyna Ptok. - 70 tys. pielęgniarek i położnych jest wieku 60+. W najbliższym czasie 10, 5 tys. pielęgniarek i położnych odejdzie na emeryturę. Studia skończy 5600 absolwentów. Niestety pracę w zawodzie zamierza rozpocząć jedynie 3600 osób. Trzeba jak najszybciej uzupełnić braki kadrowe. Niestety minister zdrowia "zamiata sprawę pod dywan" - dodała.
W związku z niefortunnym przebiegiem poniedziałkowych rozmów Krystyna Ptok zwróciła się̨ do Doroty Gardias, przewodniczącej Forum Związków Zawodowych z prośbą o zaangażowanie się Rady Dialogu Społecznego w sprawę rozwiązania problemów pielęgniarek i położnych. - Mam nadzieję, że dzięki RDS uda nam się porozumieć z rządem i zrealizować cele - wyjaśniła Ptok.
Zerwanie rozmów z ministrem zdrowia nie zmienia planu działań OZZPiP - obrady nadzwyczajnego posiedzenia Zarządu Krajowego OZZPiP, na których będzie ustalany harmonogram kolejnych działań podejmowanych przez związek, będą kontynuowane 18 maja.
