O zmianę sposobu i wysokości finansowania zabiegów kardiologicznych przez NFZ zaapelowali do władz Funduszu i Ministerstwa Zdrowia kardiolodzy uczestniczący w debacie poświęconej leczeniu zawału serca, która odbyła się na Forum Ekonomicznym w Krynicy.
Z apelem o pilną zmianę sposóbu finansowania procedur kardiologicznych wystapił prof. Grzegorz Opolski - konsultant krajowy ds. kardiologii. Jego zdaniem po pięciu latach funkcjonowania systemu rolizczeń JGP pojawiają się liczne informacje i wnioski pozwalające na zwiększenie efektywności finansowania procedur kardiologicznych oraz dostosowania jego poziomu do innych państw Unii Europejskiej.
Również prof. Janina Stępińska, szefowa Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego odpierała zarzuty NFZ dotyczące systematycznego wzrostu wydatków na leczenie zawałów serca w Polsce.
- Zmieniają się europejskie wytyczne w zakresie leczenia chorób serca. W trosce o bezpieczeństwo pacjenta i skuteczność leczenia zobowiązani jesteśmy do ich przestrzegania, a to kosztuje - powiedziała prof. Stępińska.
Wiceprezes NFZ Marcin Pakulski tłumaczył obniżenie wysokości finansowania zabiegów kardiologicznych, w tym leczenia zawałów serca, koniecznością urealnienia dotychczasowego poziomu finansowania.
Z tłumaczeniem tym nie zgodzili się kardiolodzy pokazując wysokość finansowania leczenia kardiologiczne w Czechach, Bułgarii, na Węgrzech i w Niemczech, które są tam znacząco wyższe od funduszy przeznaczanych w Polsce. Uczestniczący w debacie wiceminister zdrowia Krzysztof Chlebus zwrócił uwagę, iż w sporze o wysokość finansowania świadczeń pomiędzy NFZ a kardiologami brakuje mu argumentów dotyczących realnych kosztów leczenia.
Dlatego wiceminister zdrowia wezwał strony sporu do rzetelnej analizy kosztów i na tej podstawie oparcia ewentualnych decyzji o zmianach w rozliczaniu i finansowaniu zabiegów.