W związku z zapowiadanym przez pielęgniarki i położne strajkiem ostrzegawczym w dniu 12 maja br., lekarze rodzinni z Federacji Porozumienie Zielonogórskie wystosowali do Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych list, w którym popierają ich protest.
– Zawsze docenialiśmy i będziemy doceniać rolę pielęgniarek i położnych w procesie terapii. To właśnie Wy, realizując nasze - lekarskie zalecenia, Jesteście najbliżej pacjentów. Wasza ciężka praca jest niezbędnym elementem systemu ochrony zdrowia – napisał Jacek Krajewski – prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Pielęgniarki domagają się poprawy warunków pracy i lepszych wynagrodzeń. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia przewiduje pierwsze podwyżki w 2016 roku.
– Jesteśmy zdania, iż prestiż Waszego zawodu powinien zostać doceniony i słusznie domagacie się godnych warunków pracy. Parafrazując jednego z aforystów, który twierdził, że „Pielęgniarka to też lekarstwo”, uważamy, że nie należy oszczędzać na lekach – zakończył list Jacek Krajewski.
Przypomnijmy czego żądają pielegniarki:
- Określenie niezbędnej liczby pielęgniarek i położnych na poszczególnych oddziałach przy kontraktowaniu świadczeń zdrowotnych z Narodowym Funduszem Zdrowia celem zapewnienia bezpieczeństwa pielęgniarkom i położnym oraz pacjentom.
- Wzrost wynagrodzenia pielęgniarki i położnej jako niezbędnego czynnika powstrzymującego emigrację, odejście od wykonywania zawodu i zachętę dla młodych osób do podjęcia studiów pielęgniarskich i położniczych.
- Zmniejszenie obciążenia pielęgniarki i położnej pracą administracyjną i inną, która nie jest przypisana do jej zawodu na rzecz bezpośredniej pracy przy pacjencie.
- Zabezpieczenie czasu pracy pielęgniarki i położnej w jednostkach ochrony zdrowia poprzez umowy o pracę będące gwarancją ciągłości opieki nad pacjentem.
Źródło: Porozumienie Zielonogórskie