W związku z trwającymi w Sejmie pracami nad tzw. pakietem kolejkowym prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz wystosował list do lekarzy i lekarzy dentystów, przedstawiając uwagi do pakietu Arłukowicza.
W liście Hamankiewicz napisał, że NRL została poproszona o opinię w sprawie pakietu. Zgłoszono 30 uwag do projektowanych przepisów. Lekarze zwracali uwagę na szybkie tempo wdrażania ustaw i na to, że ich uwagi nie zostały uwzględnione.
„(…) Ministerstwo Zdrowia i posłowie koalicji rządzącej zamienili proces legislacyjny w farsę. Najpierw przegłosowano, że wszystkie projekty ustaw będą omówione i przyjęte jednego dnia, mimo że materia jest obszerna, o dużym znaczeniu dla pacjentów i środowisk medycznych, a wszyscy partnerzy społeczni oraz posłowie opozycji postulowali o wnikliwą analizę zaproponowanych rozwiązań. W rezultacie obrady nad znaczną częścią przepisów toczyły się w porze nocnej i zakończyły prawie o północy. Nie jest to normalna pora dla przyjmowania aktów prawnych w państwie demokratycznym” – pisze w liście do lekarzy Maciej Hamankiewicz.
Jednocześnie Hamankiewicz zwraca uwagę na to, że poprawki zgłoszone przez partnerów społecznych, w tym lekarzy i pielęgniarek, zostały odrzucone. „Nie to jednak budzi największy sprzeciw, lecz fakt, że strona rządowa nie zamierza prowadzić jakiegokolwiek dialogu opartego na wymianie argumentów. Z zażenowaniem stwierdzam, że na większość naszych poprawek zgłoszonych w czasie prac legislacyjnych strona rządowa reprezentowana przez ministra Bartosza Arłukowicza odpowiadała, że <<stanowisko rządu jest negatywne>>. Taka postawa jednoznacznie dowodzi lekceważącego stosunku władz rządowych do 170-tysięcznej grupy zawodowej lekarzy oraz do 300-tysięcznej grupy pielęgniarek i położnych oraz szeregu innych organizacji. Władza wykazała się wyjątkowo bulwersującą arogancją. W wyniku lakonicznego sprzeciwu ministra zdrowia i posłów z koalicji rządzącej wobec wszelkich poprawek zgłaszanych przez samorząd lekarski oraz samorząd pielęgniarek i położnych oraz innych partnerów społecznych nie dowiedzieliśmy się, dlaczego Ministerstwo jest przeciwne proponowanym przez nas rozwiązaniom” – pisze Hamankiewicz.
Szef NRL zwraca uwagę, że minister poinformował lekarzy POZ, że wprowadza wskaźnik wykrywalności nowotworów i osoby, które nie osiągną tego wskaźnika, będą karane odebraniem prawa wystawiania kart leczenia onkologicznego.
Uwagi NRL do pakietu kolejkowego:
1. wprowadzenia wskaźnika skuteczności rozpoznania nowotworów, od którego uzyskania uzależnia się prawo lekarza POZ do wydawania kart leczenia onkologicznego. Tego rodzaju ograniczenie prawa wykonywania zawodu jest nie do przyjęcia i spotkało się ze zdecydowanie krytyczną oceną Naczelnej Rady Lekarskiej.
2. domagaliśmy się wprowadzenia mechanizmu egzekwowania przez obywateli prawa do świadczeń gwarantowanych udzielanych w rozsądnym terminie poprzez ustalenie maksymalnego okresu oczekiwania w kolejce na świadczenie, po upływie którego pacjent mógłby, na koszt NFZ, wykonać to świadczenie w dowolnie wybranej placówce w kraju lub za granicą. Skoro proponowany pakiet ustaw ma skrócić kolejki, to wydaje się to najlepszym rozwiązaniem dyscyplinującym NFZ do zapewnienia realnej dostępności świadczeń.
3. oczekiwaliśmy wprowadzenia zmian sposobu wyceny świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych przez NFZ, tak aby uwzględnione zostały nie tylko bezpośrednie koszty świadczenia, ale także konieczne koszty związane z działaniem podmiotu udzielającego świadczenie
4. kwestionowaliśmy konieczność wprowadzenia osobnego druku „karty leczenia onkologicznego”, która budzi zastrzeżenia w kontekście prawa pacjenta do ochrony tajemnicy leczenia. Popierając inicjatywę stworzenia szybkiej ścieżki diagnostycznej i leczniczej dla osób cierpiących na choroby nowotworowe, uważamy, że stworzenie osobnej karty wyróżniającej się kolorem i kształtem niepotrzebnie ujawnia otoczeniu, że jej posiadacz cierpi na określony rodzaj schorzenia
5. w ramach społecznej kontroli działania władz publicznych domagaliśmy się udziału przedstawicieli samorządu lekarskiego w pracach Rady NFZ oraz rad oddziałów wojewódzkich NFZ
6. domagaliśmy się wykreślenia zapisów, z których wynika, że minister zdrowia będzie uprawniony do ustalania ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń w ramach kontraktu z NFZ bez konieczności zasięgnięcia opinii przedstawicieli środowiska lekarskiego.
7. domagaliśmy się wykreślenia zapisów upoważniających NFZ do kontrolowania gabinetów lekarskich bez ograniczenia długości trwania kontroli oraz bez ograniczenia liczby kontroli.
8. domagaliśmy się zachowania statusu konsultanta krajowego jako eksperta współpracującego z ministrem zdrowia, a nie bezwolnego wykonawcę poleceń służbowych.
Źródło: NRL
Przeczytaj również: Pracodawcy przeciwni dodatkowym uprawnieniom NFZ