Subskrybuj
Logo małe
Wyszukiwanie

Leki przeciwwymiotne często są stosowane niewłaściwie

MedExpress Team

Tomasz Kobosz

Opublikowano 26 maja 2015 23:29

Leki przeciwwymiotne często są stosowane niewłaściwie - Obrazek nagłówka
Fot. Katarzyna Rainka
O jakość leczenia wspomagającego w Polsce, w tym o najczęstsze błędy popełniane przez lekarzy ordynujących leki przeciwwymiotne, pytamy dr n. med. Ewę Kalinkę-Warzochę z Regionalnego Ośrodka Onkologicznego w Łodzi.

O jakość leczenia wspomagającego w Polsce, w tym o najczęstsze błędy popełniane przez lekarzy ordynujących leki przeciwwymiotne, pytamy dr n. med. Ewę Kalinkę-Warzochę z Regionalnego Ośrodka Onkologicznego w Łodzi.

Jak wygląda dziś w Polsce jakość leczenia wspomagającego, zwłaszcza w przypadku zapobiegania nudnościom i wymiotom u pacjentów z nowotworami?

– Możliwości leczenia wspomagającego w zakresie nudności i wymiotów z roku na rok poprawia się. Z wyjątkiem jednego, dostępne są wszystkie leki uwzględnione w międzynarodowych standardach. Leczymy więc w Polsce na poziomie światowym, a przynajmniej – mamy taką możliwość. To, co wymaga poprawy to edukacja – zarówno lekarzy i pielęgniarek, którzy zajmują się pacjentami poddawanymi chemioterapii, jak i samych pacjentów, którzy powinni wiedzieć, że mogą domagać się lepszego leczenia przeciwwymiotnego, jeżeli wcześniej zastosowane, nie przyniosło oczekiwanego efektu. Wydaje się też, że powinniśmy z większą uwagą wypytywać pacjenta, o to, co się z nim dzieje pomiędzy cyklami chemioterapii, kiedy go nie widzimy.

Jakie są najczęstsze i najważniejsze błędy w leczeniu wspomagającym i z czego one wynikają?

– Przyczyny są różne: nieznajomość rekomendacji, niechęć do ich stosowania, ale w większości przypadków brak dostępu do leków, które nie są refundowane w pewnych wskazaniach czy sytuacjach, w jakich byśmy sobie życzyli (choć są w ogromnej większości innych). Błędy często polegają na tym, że albo nie podajemy tak silnej profilaktyki nudności i wymiotów, jaką sugerują rekomendacje, albo tę, która jest nadmierna, stosujemy zbyt długo. Przykładowo – w wysoce emetogennych schematach chemioterapii [wbrew standardom] często nie stosujemy trójlekowego schematu profilaktyki nudności i wymiotów (antagonista receptora NK-1 + setron + deksametazon), za to wypisujemy pacjentowi do domu recepty na setrony na kolejne dni po chemioterapii, co nie jest uzasadnione ani mechanizmem ich działania, ani jakimikolwiek dowodami na skuteczność takiego postępowania.

Często mówi się o emetogenności konkretnych schematów chemioterapii, rzadziej o innych czynnikach wpływających na ryzyko wystąpienia nudności i wymiotów w tej grupie pacjentów. Jakie to czynniki?

– Planując profilaktykę nudności i wymiotów uwzględnia się rodzaj cytostatyku. Leki te są bardzo dobrze uszeregowane według ryzyka wywołania nudności i wymiotów. Natomiast, (w odróżnieniu od planowania innych typów leczenia wspomagającego) zwykle nie uwzględniamy czynników zależnych od pacjenta. Wiemy jednak, że częściej wymiotują kobiety, ludzie młodzi, że znacznie częściej wymiotują ci chorzy, którzy już wcześniej doświadczali nudności i wymiotów indukowanych chemioterapią. Częściej wymiotują też osoby, u których występowała choroba lokomocyjna oraz kobiety, które wymiotowały w ciąży. Dopiero całościowa, łączna ocena emetogenności cytostatyku i ryzyka osobniczego danego chorego jest tym, co pozwala nam właściwie oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia tego powikłania.

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie już za 4 zł dziennie*.

* 4 zł netto dziennie. Minimalny okres ekspozycji ogłoszenia to 30 dni.

Zobacz także