Braki kadrowe od lat są bolączką polskiej ochrony zdrowia. Konieczność przyciągnięcia lekarzy spoza Unii Europejskiej głównie z Ukrainy i Białorusi nie jest nowym pomysłem. Teraz Ministerstwo Zdrowia ma konkretną propozycję. Chodzi o uproszczenie procedur związanych z prawem wykonywania zawodu, polegające na wprowadzeniu pozwolenia w konkretnym polskim szpitalu na podstawie egzaminu, bez konieczności nostryfikacji dyplomu. Takie uprawnienia wydawałaby okręgowa rada lekarska na podstawie wyników Lekarskiego Egzaminu Weryfikacyjnego (LEW i LDEW dla dentystów).
O ile propozycja cieszy dyrektorów szpitali, to wątpliwości zgłaszają lekarze, którzy protestują przeciwko podwójnym standardom: innym dla polskich i zagranicznych lekarzy.
Teraz głos w sprawie zabrał Aleksandr Łukaszenka. Prezydent Białorusi ostro skrytykował propozycję polskiego Ministerstwa Zdrowia. - Jeżeli dobrze się rozwijacie, proszę bardzo, nakarmcie własnych lekarzy i niech leczą waszych ludzi - powiedział Łukaszenka. Zadeklarował też wzrost wynagrodzeń dla białoruskich lekarzy - mają dostać drugie tyle do 2025 r.
Źródło: wp.pl