Mieliśmy kształcić więcej lekarzy, tymczasem jak poinformowali rezydenci rząd w budżecie zaplanował zmniejszenie liczb miejsc rezydenckich o 3 tys. w roku 2017 w stosunku do 2016r. Oznaczałoby to rozdanie jedynie około 3000 rezydentur w sumie w obu sesjach (jesiennej i wiosennej) w porównaniu z 6000 w tym roku - poinformowało Porozumienie Rezydentów OZZL.
Przypomnijmy, że rezydenci walczą o poprawę warunków pracy i specjalizacji młodych lekarzy. Również Ministerstwo Zdrowia zapewniało, że chce poprawić sytuacje młodych lekarzy. Podczas jednego spotkań z rezydentami podczas ich manifestacji wiceminister zdrowia przekonywał:
„Jesteście moimi młodszymi przyjaciółmi. To smutny chichot losu, że po tylu latach zaniedbań, kiedy nikt nie przywiązywał takiej wagi do dialogu, jak aktualne kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, to akurat my odbieramy od Państwa tę petycję. Od listopada ciężko pracujemy, by stworzyć systemowe rozwiązania skierowane do wszystkich przedstawicieli zawodów medycznych. Odbieram ten manifest jako odpowiedzialny wyraz troski młodych lekarzy o polskiego pacjenta i jednoczenie wsparcia Ministerstwa Zdrowia w działaniach mających na celu stworzenie systemu służby zdrowia przyjaznego zarówno dla pacjentów, jak i tych, którzy o nich dbają, leczą ich i ratują im życie.” – powiedział wiceminister zdrowia.
Lekarze rezydenci przypominają, że sytuacja kadrowa w opiece zdrowotnej w Polsce jest dramatyczna. Już dzisiaj z liczbą 2,2 lekarzy na 1000 mieszkańców jesteśmy na ostatnim miejscu w krajach Unii Europejskiej. 48% lekarzy w Polsce ma ponad 50 lat, a ponad 40% młodych lekarzy poważnie rozważa emigrację.
Źródło: Porozumienie Rezydentów OZZL