- Jesteśmy zaskoczeni i rozczarowani, że tuż przed podpisaniem końcowego dokumentu, nagle proponuje się nam inne, niekorzystne dla nas warunki. Absolutnie nie możemy się na nie zgodzić! - mówi Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Rozmowy o warunkach udzielania świadczeń zdrowotnych przez podstawową opiekę zdrowotną na kolejny rok prowadzone były przez PPOZ od wielu tygodni. Wydawało się, że liczne spotkania zarówno z centralą NFZ, jak i z Ministerstwem Zdrowia przyniosą oczekiwane przez strony rezultaty. Do podpisania pozostał jedynie końcowy dokument (podpisanie zaplanowano na 23 grudnia).
Tymczasem sprawy nabrały nieoczekiwany obrót. Kilka dni po zakończeniu negocjacji i przed ostatecznym podpisaniem wypracowanego a jedynie redagowanego porozumienia prezes NFZ, Adam Niedzielski poinformował Bożenę Janicką, prezes PPOZ, że warunki zostają zmienione.
W dniu dzisiejszym do siedziby PPOZ w Koninie przybył wiceprezes NFZ, Filip Nowak w sprawie kontraktowania poz na 2020 rok w zakresie prowadzonych negocjacji. Chociaż rozmowy przebiegały w dobrej atmosferze, niestety nie wniosły nowych propozycji, które by pozwoliły naszej organizacji podpisać umowy na nowy rok. Rozmowy te nie wyjaśniły powodu zmiany stanowiska i uzgodnień prezes NFZ i ministra zdrowia z PPOZ.
… Prezes NFZ stawia negocjacje w sytuacji patowej. Nie rozumiemy dlaczego prezes NFZ nie dotrzymał wspólnych ustaleń. Oczywiście deklarujemy chęć rozmowy, ale na pewno nie zgodzimy się na niekorzystne dla nas propozycje. Nie wiemy, jak sprawy dalej się potoczą - mówi Bożena Janicka.
Źródło: PPOZ