Trwa wojna na listy i argumenty między prezesem NIL a rektorem SUM o studia homeopatyczne. Kto ma rację?
Prezes NRL Maciej Hamankiewicz odniósł się do odpowiedzi Rektora SUM Przemysława Jałowieckiego na list prezesa NRL w sprawie uruchomionych na Śląskim Uniwersytecie Medycznym Studiów: - Status produktów homeopatycznych, jako preparatów legalnie dopuszczonych obecnie do obrotu na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, nie był nigdy przeze mnie podważany. Istotą sprawy, o której Pan Rektor w swoim piśmie niestety nie wspomina, jest brak naukowych dowodów potwierdzających terapeutyczną skuteczność tych produktów. Z faktu dopuszczenia do obrotu produktu homeopatycznego nie można bowiem w żaden sposób wnosić o jego skuteczności. Szczególna – uproszczona – procedura dopuszczania tych środków do obrotu nie przewiduje konieczności wykazania ich działania terapeutycznego. Podobnie, nie jest argumentem wskazującym na lecznicze efekty homeopatii Pana stwierdzenie, iż jest ona stosowana i nauczana w innych krajach.
- Jednocześnie potwierdzam zawartą przez Pana w swoim wystąpieniu informację, iż Naczelna Izba Lekarska została ukarana finansowo przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał wydanie przez Naczelną Radę Lekarską stanowiska w sprawie stosowania metod o niepotwierdzonej skuteczności terapeutycznej za zmowę monopolową ograniczającą konkurencję na rynku środków homeopatycznych. Pragnę jednak podkreślić, że nie jest to decyzja ostateczna – dodaje Hamankiewicz.
Prezes NIL ponowił pytania: czy w ramach otwartej dyskusji dotyczącej homeopatii i planowanych studiów podyplomowych z zakresu homeopatii, podadzą Państwo do publicznej wiadomości następujące informacje, m.in. o tym, że:
1) brak jest wiarygodnych badań, prowadzonych w oparciu o zasady Evidence Based Medicine, potwierdzających skuteczność stosowania homeopatii,
2) obowiązkiem lekarza i lekarza dentysty – wynikającym z art. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz art. 57 Kodeksu Etyki Lekarskiej – jest posługiwanie się metodami opartymi na aktualnej wiedzy medycznej i niekorzystanie z metod bezwartościowych lub niezweryfikowanych naukowo,
3) obowiązkiem lekarza i lekarza dentysty jest uzyskanie świadomej zgody pacjenta przed podjęciem leczenia – co w przypadku stosowania homeopatii powinno oznaczać poinformowanie pacjenta o tym, że proponowane postępowanie nie ma potwierdzonej naukowo skuteczności terapeutycznej?
Hamankiewicz podkreśla, że lekarze i lekarze dentyści powinni uczyć się i doskonalić na wydziale lekarskim w leczeniu opartym na wiedzy naukowej, dysponującej dowodami potwierdzającymi skuteczność takiego leczenia.
Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej SUM wynika, że słuchacz studiów podyplomowych z zakresu homeopatii uzyska m.in. umiejętność „samodzielnego doboru leku homeopatycznego dla pacjenta” oraz „stosowania leków homeopatycznych w leczeniu specjalistycznym” – oznacza to, że studia te adresowane są do lekarzy i lekarzy dentystów, pomimo że organizowane są na wydziale farmacji SUM. Jest to z całą stanowczością zbyt daleko idąca ingerencja w kompetencje wydziału lekarskiego, który powinien pełnić wiodącą rolę w kształceniu i lekarzy w zakresie metod i sposobów skutecznego leczenia chorych.
Na koniec Hamankiewicz zaapelował do rektora SUM - Powyższe argumenty skłaniają mnie do ponowienia apelu o likwidację studiów podyplomowych z zakresu homeopatii lub takiej zmiany formuły tych studiów, aby ich adresatami byli farmaceuci, a zakres przekazywanych informacji nie obejmował materii leżących w kompetencji lekarzy i lekarzy dentystów.
Źródło: nil.org.pl
Czytaj także: Okuliści przeciwni skierowaniom