30 maja tego roku minister zdrowia obiecał, że przeznaczy ponad 4 mld zł na podwyżki dla diagnostów i fizjoterapeutów…
Tłumaczyłem ministrowi zdrowia, że zwiększenie kwoty bazowej z 3900 zł na 4200 zł da znikomą różnicę w wynagrodzeniach. Powiedziałem, że chcemy otrzymać 400 – 500 zł netto dodatku. Minister obiecał, że od lipca, sierpnia otrzymamy podwyżki w takiej kwocie. Dlatego zawiesiliśmy protest.
Ale tak się nie stało….
Około 250 szpitali z całej Polski nie wypłaciło diagnostom i fizjoterapeutom dodatkowych pieniędzy. Dyrektorzy NFZ informują władze placówek medycznych, o jaką kwotę zostanie zwiększona wycena świadczeń. Przykładowo dyrektor placówki, w której pracuje 30 fizjoterapeutów otrzyma 600 tys. zł. To od niego zależy, ile przeznaczy do dodatki. Może np. przeznaczyć ustawowe 20 - 30 zł na podwyżki. Sprawdziliśmy, ilu dyrektorów zwiększyło dodatki…
I jakie są efekty?
30 procent dyrektorów zwiększyło dodatki. Podwyżek nie otrzymały osoby, które zarabiały 2300-2400 zł, ale te, które zarabiały 2800- 2900 zł. W wyniku tego pracownicy otrzymali podstawę w wysokości 3500 zł brutto. Około 250 szpitali z całej Polski nie wypłaciło diagnostom i fizjoterapeutom dodatkowych pieniędzy.
Czy fizjoterapeuci planują w najbliższym czasie spotkać się z MZ?
Na razie nie. Mamy stały kontakt z MZ.