Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Organizacja też jest leczeniem

MedExpress Team

Halina Pilonis

Opublikowano 23 maja 2016 22:54

Organizacja też jest leczeniem - Obrazek nagłówka
Fot. MedExpress TV
Światowy Kongres Międzynarodowego Towarzystwa Senologicznego był okazją do oceny stanu onkologii oraz leczenia raka piersi w Polsce. Jak wypadamy na tle świata i Europy? Zapytaliśmy o to prof. Tadeusza Pieńkowskiego, prezesa Polskiego Towarzystwa do Badań nad Rakiem Piersi.

W światowym kongresie Międzynarodowego Towarzystwa Senologicznego wzięli udział przedstawiciele ponad trzystu krajów. To wyjątkowe wydarzenie było okazją do oceny stanu polskiej onkologii oraz leczenie raka piersi w naszym kraju. Jak wypadamy na tle świata i Europy?

– Istnieje duży potencjał do poprawy naszych wyników. Ryzyko zachorowania Polek jest mniejsze niż osób w krajach o największej zapadalności, czyli np. w Wielkiej Brytanii, Danii, Szwecji. Natomiast ogromnym problemem jest to, że osoby, które zachorują w Polsce, mają mniejsze szanse na długoletnie przeżycie, w odróżnieniu od pacjentów z wymienionych krajów. Przyczyny są dwie: nadal późne rozpoznawanie, w bardziej zaawansowanej postaci choroby, niż w krajach Europy Zachodniej oraz – co jeszcze ważniejsze – to, że dostęp do leczenia w Polsce obarczony jest bardzo wieloma barierami i daleki jest od optymalnego zorganizowania.

Dowody naukowe jednoznacznie wskazują, że jeżeli leczenie prowadzone jest w ramach dedykowanych temu klinik narządowych, takich jak ośrodki diagnostyki i leczenia raka piersi (Breast Units), które żeby sprawnie funkcjonować, muszą uzyskać potwierdzenie jakości swojego działania poprzez akredytację, nadsyłanie regularnych sprawozdań, uczestnictwo w wymianie wyników leczenia w ramach sieci podobnych ośrodków, wówczas wyniki leczenia przy zastosowaniu znanych obecnie metod, są lepsze niż działania rozproszone. Zorganizowanie tego jest wielkim wyzwaniem, przed którym stoi Ministerstwo Zdrowia i polskie środowiska zajmującym się onkologią. Jest to tym bardziej istotne, że Parlament Europejski wielokrotnie wzywał kraje członkowskie do tworzenia sieci takich ośrodków. Rezolucja Parlamentu Europejskiego nakazuje stworzenie takiej sieci do końca roku 2016. U nas nie widać specjalnie aktywności w tym kierunku.

Sądzę więc, że spojrzenie na wydatki jako na pieniądze zainwestowane a nie stracone, uświadomienie skutków zaniechań, czyli pośrednich kosztów chorób nowotworowych, oraz uświadomienie, że organizacja też jest leczeniem, tzn. organizacja całego procesu diagnostyki i terapii ma znaczenie dla przeżycia chorych i ich dobrostanu, co ma przełożenie na całość społecznego wizerunku choroby oraz społecznej aktywności osób, które miały nieszczęście zachorować.

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także