OZZL apeluje do lekarzy, zatrudnionych na podstawie umowy o pracę i otrzymujących wynagrodzenie w wysokości minimalnej ustawowej, żeby zwalniali się z pracy i żądali odpowiednich wynagrodzeń. Chodzi o projekt zmiany ustawy o płacach minimalnych w podmiotach leczniczych i nowe współczynniki pracy.
"Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy, którzy pracujecie na podstawie umowy o pracę i otrzymujecie wynagrodzenie w wysokości równej minimalnej ustawowej płacy lub niewiele większej.
Minister Zdrowia przedstawił właśnie projekt zmiany ustawy o płacach minimalnych w podmiotach leczniczych. Po raz kolejny minister proponuje, aby płaca minimalna dla lekarzy specjalistów była – w odniesieniu do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce – mniejsza niż lekarze osiągnęli już w roku 2018 (na mocy porozumienia PR OZZL – MZ). Wówczas było to 1,58 przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, teraz ma być 1,45. Są to ustalenia tzw. Zespołu Trójstronnego ds. ochrony zdrowia, w którym z założenia nie ma reprezentacji lekarzy, a lekarze traktowani są jako winowajcy biedy innych pracowników. O płacach lekarzy decydują zatem wszyscy tylko nie lekarze. Dzieje się tak pomimo wielu sprzeciwów zarówno OZZL jak i samorządu lekarskiego.
W takiej sytuacji, w ocenie OZZL, jedyną skuteczną metodą osiągnięcia sprawiedliwych wynagrodzeń przez lekarzy, otrzymujących teraz płace minimalne jest grupowe, zorganizowane (najlepiej przy udziale OT OZZL) zwolnienie się z pracy przez lekarzy i uzależnienie powrotu do niej od otrzymania wynagrodzenia w odpowiedniej wysokości zapisanego w postaci „mnożnika” przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce (jak w w/w ustawie). Zapewni to coroczną waloryzację pensji, bez konieczności uciekania się do strajków lub kolejnych zwolnień. Takie działania są zawsze skuteczne. Dowodzą tego liczne przykłady z przeszłości a w ostatnich miesiącach akcje podejmowane w szpitalach krakowskich w Prokocimiu i Kobierzynie, które zakończyły się sukcesem lekarzy.
ZK OZZL apeluje do lekarzy o podjęcie takich działań. Związek udzieli wszelkiej pomocy lekarzom, którzy odpowiedzą na nasz apel, podobnie jak to było w dotychczasowych przypadkach. Musicie porzucić myśl, że rządzący kiedykolwiek docenią Waszą pracę. Musicie sami wywalczyć odpowiednie wynagrodzenia.
Zarząd Krajowy OZZL
Krzysztof Bukiel – przewodniczący zarządu."
Źródło: OZZL