Lekarze rodzinni uważają, że pakiet onkologiczny zamiast ułatwić życie pacjentom wprowadzi dodatkowy chaos, poza tym nadal nie ma aktów prawnych, które wprowadzałyby pakiet w życie.
Lekarze rodzinni zwracają uwagę na to, że na niespełna trzy miesiące przed planowanym wprowadzeniem zmian nadal brakuje rozporządzeń i bardzo istotnych, z punktu widzenia świadczeniodawców, zarządzeń NFZ dotyczących pakietu onkologicznego.
„Nie przedstawiono spójnej koncepcji ustalania indywidualnych i minimalnych wskaźników rozpoznawania nowotworów przez lekarzy POZ. Domagamy się jak najszybszego podania metodologii ich statystycznego obliczania. Zwracamy również uwagę, że przewidziane sankcje dotkną w pierwszej kolejności pacjentów, którzy utracą możliwość szybkiej diagnostyki nowotworowej i lekarzy wykazujących dużą czujność onkologiczną. Z tego powodu uważamy je za głęboko niesprawiedliwe” – piszą lekarze rodzinni.
Ich zdaniem w kasie NFZ nie ma odpowiednich pieniędzy na przeprowadzenie planowanych zmian. Poza tym lekarze uważają, że Ministerstwo Zdrowia powinno wprowadzić program pilotażowy, dzięki któremu lekarze wiedzieliby, jakie zmiany w praktyce wprowadza pakiet onkologiczny. Lekarze rodzinni skrytykowali również szkolenia z planowanych zmian. „Uważamy, że rozpoczęte obecnie szkolenia dla lekarzy POZ dotyczące pakietu onkologicznego, organizowane i prowadzone przez NFZ, są przedwczesne i nie odpowiadają oczekiwaniom środowiska lekarzy rodzinnych” – napisali lekarze rodzinni.
Źródło: materiały prasowe
Przeczytaj również: Lekarze POZ grożą, że nie podpiszą umów z NFZ na 2015 r. Dlaczego?