Naczelna Rada Lekarska skierowała apel do lekarzy i dentystów. Pomimo tego, że pakiet onkologiczny nie działa i wprowadza chaos, nie można opuścić pacjentów.
"Chaos, ograniczenia finansowe i naciski administracyjne wynikające z nowych przepisów doprowadziły do poważnych zaburzeń w zakresie organizacji opieki nad pacjentami. Szczególnie jaskrawo dostrzegalne są trudności, jakie napotykają pacjenci ze schorzeniami nowotworowymi, którzy z różnych powodów nie znaleźli się w tzw. pakiecie i chorzy nieonkologiczni. Placówki podejmujące się leczenia tych pacjentów ryzykują często poważne trudności finansowe.
W trudnej sytuacji stworzonej przez zarządzających systemem ochrony zdrowia pacjenci nie powinni mieć wątpliwości, że lekarze i lekarze dentyści będą im pomagali i otaczali ich opieką, nawet jeżeli utrudniają im to tworzone wbrew opiniom środowiska przepisy. W tej sytuacji Naczelna Rada Lekarska, przypominając treść artykułu 2 Kodeksu Etyki Lekarskiej mówiącego, że mechanizmy rynkowe, naciski społeczne i wymagania administracyjne nie zwalniają lekarza z przestrzegania zasady dobra chorego jako najwyższej wartości, zwraca się do wszystkich lekarzy, aby nie zważając na trudności rozregulowanego systemu ochrony zdrowia, w tym złych przepisów pakietu onkologicznego, otaczali chorych zgodną z aktualną wiedzą, etyczną opieką, jakiej potrzebują" - pisze w apelu Naczelna Rada Lekarska.
Przypomnijmy, że NRL zapowiedziała, że skieruje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niezgodności pakietu onkologicznego z Konstytucją.
- Naszą decyzję w tej sprawie uzasadniają nie tylko wątpliwości prawne, ale także pierwsze doświadczenia wynikające z wprowadzania pakietu w życie. Chaos, ograniczenia finansowe i naciski administracyjne wynikające z wdrażania zapisów pakietu zagrażają wielu pacjentom – powiedział prezes NRL Maciej Hamankiewicz.
NRL uważa również, że pakiet był wprowadzony bez konsultacji z samorządem lekarskim. Poza tym dyskryminuje osoby chorujące na inne choroby niż nowotwory.
Źródło:NIL
Przeczytaj również: Minusy i plusy „pakietowej” rzeczywistości