- Przedstawiciele Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych spotkali się z przedstawicielami Głównego Inspektoratu Pracy.
- Tematem spotkania były nieprawidłowości w realizacji zapisów znowelizowanej ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, które weszły w życie 1 lipca br.
- NIPiP informuje o licznych zgłoszeniach o tym, że po wejściu nowelizacji w życie, część pracodawców przestała uwzględniać kwalifikacje posiadane przez pielęgniarki i położone – zaszeregowując je do niższych grup płacowych – mimo że wcześniej, przed zmianą w wynagrodzeniach, kwalifikacje te uznawali.
- Inspekcja Pracy rozpoczęła już kontrole w placówkach medycznych, w których zaistniało podejrzenie o nieprawidłowe naliczanie wynagrodzeń.
- Równocześnie Główny Inspektorat Pracy przyznał, że nie dysponuje wystarczającymi narzędziami, pozwalającymi mu w każdym przypadku wymóc na pracodawcy przeszeregowanie pracownika w siatce płac. W takich przypadkach, w celu wyegzekwowania roszczeń, wskazuje na sądy pracy.
"W trakcie konsultacji projektu ustawy o wynagrodzeniach, NRPiP wielokrotnie wskazywała na to, że brak zapisu o dedykowanych środkach na wzrost płac, doprowadzi do licznych nieprawidłowości i nadużyć. Uwagi te, podobnie jak uwagi innych środowisk, nie zostały uwzględnione w nowelizacji. Mamy nadzieję, że niebawem Ministerstwo Zdrowia przychyli się do naszych uwag i wspólnie uda nam się wypracować rozwiązania, które zminimalizują skalę nieprawidłowości" - Zofia Małas, prezes NRPiP.