Wielu psychologów zgodnie twierdzi, że wypalenie zawodowe to jedna z chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Wymagająca psychicznie praca i nadmiar obowiązków – to codzienność tysięcy Polaków. Początkowy zapał i chęć jak najlepszego wykonywania obowiązków często kończy się spadkiem motywacji i poczuciem skrajnego wyczerpania, zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Diagnoza: wypalenie zawodowe.
Kiedy możemy mówić o tym, że dotyka nas ten problem? Jakie są pierwsze objawy, które powinny skłonić nas do działania? O sposobach radzenia sobie z wypaleniem zawodowym rozmawiamy z psycholog Pauliną Mikołajczyk z Centrum Medycznego Damiana.
Zjawisko wypalenia zawodowego to stosunkowo nowy problem społeczny, dotyczący zawodowego funkcjonowania człowieka. Jako pierwszy opisał je H.I. Freudenberg, definiując je jako „stan, który rozwija się powoli, przez dłuższy okres przeżywania długotrwałego stresu i angażowania całej energii życiowej i który w końcowym efekcie wywiera negatywny wpływ na motywację, przekonania i zachowanie” . Z kolei według innych badaczy – A.M. Pines i E. Aronsona „wypalenie jest stanem fizycznego, emocjonalnego i psychicznego wyczerpania powodowanego przez długotrwałe zaangażowanie w sytuacje, które są obciążające pod względem emocjonalnym” . Jak widzimy, według obu zaprezentowanych definicji, wypalenie zawodowe silnie łączy się z długotrwale występującym stresem, pracą ponad siły oraz przejmującym uczuciem wyczerpania emocjonalnego. Ponadto, wypalenie zawodowe dotyczy szczególnie osób, których zawody związane są z niesieniem pomocy innym ludziom – tzw. zawodów społecznych (psycholog, lekarz, nauczyciel).
– Wypalenie zawodowe to z jednej strony to niechęć do pracy, brak sił, poczucie wyczerpania, a z drugiej sytuacja, w której nie chcemy zwolnić, ani odpuścić, bo przecież „kto jak nie my” wykona tę pracę. Nie chcemy pokazać słabości i w ten sposób wpadamy w błędne koło. W tym miejscu warto podkreślić, że wypalenie zawodowe nie dotyczy osób przemęczonych, które mimo wysiłku czerpią z pracy przyjemność i satysfakcję. Problem zaczyna się w momencie, gdy praca zaczyna nas przerastać i mocno obciążać psychicznie i fizycznie – komentuje P. Mikołajczyk.
Po czym poznać, że zmagamy się z wypaleniem zawodowym?
Wyróżniamy trzy etapy wypalenia zawodowego:
- Pierwszy dotyczy wyczerpania emocjonalnego, co objawia się nadmiernym zmęczeniem i poczuciem zawodowego wyeksploatowania.
- Faza druga określana jest jako stadium depersonalizacji i cynizmu, które oznacza dystansowanie się do pacjentów czy współpracowników.
- Ostatnie stadium charakteryzuje się przejmującym poczuciem braku osobistych osiągnięć i kompetencji związanych z pracą, którą wykonujemy. Skutkuje to negatywnym postrzeganiem siebie i własnych umiejętności oraz zaniżonym poczuciem osobistych dokonań.
Dodatkowo, do ogólnych objawów sygnalizujących, że możemy zmagać się z wypaleniem zawodowym należą m.in. chroniczne zmęczenie, bezsenność, poczucie lęku, brak chęci do pracy, utrata apetytu lub przeciwnie – objadanie się, problemy zdrowotne (np. trawienne), a także wycofanie i apatia.
Czy temu zjawisku można przeciwdziałać?
Przede wszystkim powinniśmy mieć świadomość, że wypaleniu zawodowemu można przeciwdziałać, dlatego warto stosować się do kilku wskazówek, a przede wszystkim szybko reagować, gdy nasze ciało wysyła nam niepokojące sygnały.
- Balans to podstawa – starajmy się dbać o zachowanie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym – w tym pomoże nam wygospodarowanie czasu na hobby czy spotkania z przyjaciółmi.
- Ćwicz dla zdrowia ciała i ducha – dbanie o kondycję i regularny wysiłek fizyczny to sposób nie tylko na zgrabną i szczupłą sylwetkę, ale także metoda radzenia sobie ze stresem. Podczas treningów uwalniają się endorfiny, czyli hormony szczęścia, wprawiające nas w dobry nastrój.
- Śpij dobrze – zdrowy sen pozwala ciału się regenerować i odpoczywać. Powinniśmy więc dbać nie tylko o odpowiednią długość snu, ale także o jego jakość. Przed snem przewietrzmy pokój, a gdy położymy się do łózka, nie używajmy już telefonów komórkowych i nie oglądajmy telewizji – urządzenia te emitują niebieskie światło, które utrudnia zasypianie i negatywnie wpływa na jakość snu.
- Nie pracuj ponad siły – pamiętajmy aby dbać także o odpowiednią higienę pracy – nie bierzemy na siebie zbyt wielu obowiązków, którym nie jesteśmy w stanie sprostać, nie zostawajmy po godzinach – oczywiście, okazjonalnie może się to zdarzać, ale ważne żebyśmy nie dopuścili do sytuacji, gdy codziennie pracujemy po kilkanaście godzin, zamiast ośmiu.
- Nie zapominaj o urlopie – aby efektywnie pracować, należy wypoczywać. Dotyczy to zarówno zwykłego dnia pracy, podczas którego powinniśmy co jakiś czas robić krótkie przerwy (krótki spacer, czy rozprostowanie nóg). Jednak przede wszystkim nie możemy zapominać o wakacjach. Wybierając się na urlop, pamiętajmy, że prawdziwie wypoczniemy dopiero wtedy, gdy wszystkie sprawy zawodowe zostawimy w biurze i nie będziemy obsesyjnie sprawdzać maili na wyjeździe.
Nie planuję wyjeżdżać z kraju. Staram się naprawiać system ochrony zdrowia w Polsce
– Na koniec wskazówka – jeśli nasza praca przestaje sprawiać nam przyjemność, a my sami czujemy się nieszczęśliwi, wyczerpani i przepracowani – nie duśmy tego problemu w sobie. Czasem dobrze jest się zwierzyć zaufanej osobie, która patrząc z perspektywy będzie mogła nas wesprzeć, wysłuchać i zwrócić uwagę, że prawdopodobnie w danej chwili praca ma na nas negatywny wpływ. Inną, wartą rozważenia opcją jest rozmowa z psychologiem – radzi p. Mikołajczyk.
Źródło: mat. pras.