Zaburzenia erekcji to niekoniecznie brak możliwości uzyskania wzwodu w ogóle. Aktualna definicja brzmi: „brak możliwości uzyskania lub utrzymania wzwodu w stopniu wystarczającym do odbycia satysfakcjonującego aktu seksualnego”. W dużej mierze więc przypadłość, o której mowa, definiowana jest przez samego pacjenta.
Wokół zaburzeń erekcji funkcjonuje wiele mitów, od kilku lat zagadnienie to coraz częściej jest jednak tematem poważnych, interdyscyplinarnych debat. Mówimy na przykład o kardioseksuologii, która zajmuje się analizą związku pomiędzy występowaniem chorób układu sercowo-naczyniowego oraz stosowaniem leków kardiologicznych a zaburzeniami w sferze seksualnej pacjentów, oraz potencjalnym ryzykiem związanym z podejmowaniem aktywności seksualnej przez pacjentów kardiologicznych.
Najwięcej badań z tej dziedziny dotyczy właśnie zaburzeń erekcji. Udowodniono między innymi, że, poza wiekiem, głównymi czynnikami ryzyka wystąpienia zaburzeń erekcji są: nadciśnienie tętnicze i cukrzyca. Biorąc pod uwagę często skryty przebieg obu tych schorzeń uważa się, że pacjent zgłaszający się do lekarza z powodu zaburzeń erekcji, powinien przejść kompleksowe badanie lekarskie. Warto również pamiętać, że zaburzenia erekcji u pacjentów bez rozpoznawanej wcześniej choroby sercowo-naczyniowej, wyprzedzają średnio o 5 lat pierwszy w życiu incydent wieńcowy, zwiększają ryzyka wystąpienia choroby niedokrwiennej serca, udaru mózgu, a także ryzyko zgonu.
Nie tylko schorzenia układu sercowo-naczyniowego, ale także leki, mogą powodować zaburzenia erekcji. Problem ten dotyczy między innymi leków przeciwcukrzycowych, antydepresyjnych czy hipotensyjnych. Biorąc pod uwagę rozpowszechnienie nadciśnienia tętniczego w populacji, ta ostatnia grupa może się w praktyce okazać najważniejsza. Przed kilkoma laty opublikowano konsensus dotyczący postępowania w przypadku zaburzeń erekcji u pacjentów kardiologicznych. Wówczas sugerowano kilka następujących, podstawowych zasad:
- Zaburzenia erekcji to zarówno rewelator miażdżycy, jak i powikłanie schorzeń metabolicznych i sercowo-naczyniowych oraz działanie niepożądane stosowanych leków;
- Wystąpienie zaburzeń erekcji nie może być przyczyną rezygnacji z leczenia o udowodnionym pozytywnym wpływie na rokowanie pacjentów kardiologicznych;
- Jeśli zaburzenia erekcji wystąpią u pacjenta z nadciśnieniem tętniczym do 4 tygodni od wdrożenia (modyfikacji) leczenia, zmiana stosowanego schematu farmakoterapii może przynieść poprawę;
- Jeśli stosowane leki lub współistniejące schorzenia wywołują/nasilają zaburzenia erekcji, należy stosować farmakologiczne metody wspomagania erekcji (z zachowaniem wszelkich norm ostrożności).
W tym roku opublikowano nowe wytyczne Europejskiego Towarzystwa Urologicznego dotyczące postępowania w przypadku zaburzeń erekcji. Uwagę zwraca wyraźny akcent kardioseksuologiczny. Autorzy nowych wytycznych podtrzymują wyżej opisane zasady, zaznaczają również, że podstawą diagnostyki i leczenia zaburzeń erekcji o podłożu somatycznym jest ocena całkowitego ryzyka sercowo-naczyniowego. Propozycję grup ryzyka oraz wskazówki co do zasad postępowania, według wytycznych EAU, przedstawiono w tabeli.
Podstawą farmakoterapii zaburzeń erekcji pozostają inhibitory fosfodiesterazy 5 (5DPE): sildenafil, wardenafil, tadanafil oraz awanafil. Leki te są bezpieczne i skuteczne, jednak pod warunkiem zachowania pewnych podstawowych zasad. Żaden z wymienionych leków nie może być stosowany w przypadku wartości ciśnienia tętniczego wyższych niż 170/100 mmHg lub niższych niż 90/50 mmHg, a także:
- w ciągu 6 miesięcy od przebycia zawału serca, udaru mózgu lub groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca;
- u pacjentów z niestabilną chorobą wieńcową, z objawami dławicowymi w trakcie stosunku seksualnego (w wywiadach) lub niewyrównaną (objawową) przewlekłą niewydolnością serca (NYHA ≥ II).
Wreszcie pacjent musi wiedzieć, iż pomiędzy przyjęciem wybranego leku poprawiającego możliwości seksualne a zastosowaniem nitrogliceryny, azotanu lub innego donora tlenku azotu musi upłynąć przynajmniej:
- 12 godzin w przypadku awanafilu,
- 24 godziny w przypadku sildenafilu i wardenafilu,
- 48 godzin w przypadku tadanafilu.
Zastosowanie tych leków zbyt wcześnie grozi znacznymi spadkami ciśnienia tętniczego.
Źródło: „Służba Zdrowia” 12/2015