Urazowe uszkodzenie mózgu (ang. traumatic brain injury – TBI) to jedna z głównych przyczyn zgonów oraz niepełnosprawności, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Do najważniejszych przyczyn powstawania TBI należą: upadki, wypadki drogowe oraz przemoc fizyczna.
W badaniu przeprowadzonym przez szwajcarskich neurologów ze szpitali uniwersyteckich w Zurychu oraz w Bernie wzięło udział 31 osób, które ok. półtora roku wcześniej doznały urazów wewnątrzczaszkowych o różnym stopniu (od łagodnych do bardzo poważnych). Grupę kontrolną tworzyło 42 zdrowych ochotników.
Każdy z badanych spędził kilka dób w laboratorium, gdzie w czasie snu monitorowano aktywność mózgu, pracę serca, napięcie mięśni oraz ruchy gałek ocznych. W czasie dnia badano natomiast, czy i jak często występuje poczucie senności.
Okazało się, ze zapotrzebowanie na sen u osób po TBI jest średnio o około godzinę większe niż w grupie kontrolnej – 8,1 vs. 7,1 godzin. Nadmierna senność w ciągu dnia występowała u 67 proc. badanych po urazie wewnątrzczaszkowym oraz u 19 proc. osób bez TBI w wywiadzie.
Nadmierna senność w ciąg dnia, choć z pozoru nie brzmi „groźnie”, w istocie ma bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie i na jakość życia. W przypadku kierowców zwiększa też znacząco ryzyko spowodowania wypadku drogowego. Co więcej, osoby po urazach typu TBI mogą nie być w stanie obiektywnie ocenić powagi swoich problemów ze snem – podkreślają naukowcy.
– Było to, o ile wiemy, najdłuższe i najbardziej wszechstronne prospektywne badanie dotyczące jakości snu u osób po przebytym urazowym uszkodzeniu mózgu. Dowiedliśmy, że zaburzenia snu po TBI mogą mieć długotrwały charakter, niezależnie od ciężkości samego urazu – wyjaśnia dr Lukas Imbach, główny autor.
Źródła: „Neurology” / Science World Report