Podczas debaty eksperci przedstawili badania z których wynika, że Polki nie dbają o dietę swoich dzieci. 37 proc. matek deklaruje, że otrzymuje informacje o prawidłowym odżywianiu dziecka w gabinecie pediatrycznym, a aż 46 proc. z nich w ogóle nie uznaje warzyw i owoców za podstawę zdrowej diety. Zdaniem dr Katarzyny Stoś z Instytutu Żywności i Żywienia to właśnie warzywa i owoce powinny odgrywać kluczową rolę w diecie dzieci i dorosłych.
– Zmiana, jaka w tym roku nastąpiła w piramidzie zdrowego żywienia, czyli nadanie kluczowej roli warzywom, owocom, wynika z faktu, że badania pokazują wyraźną korelację pomiędzy wzrostem spożycia tych produktów, a zmniejszeniem prawdopodobieństwa wystąpienia chorób, takich jak np. niektóre rodzaje nowotworów czy choroby układu krążenia. Jedną porcję warzyw i owoców w ciągu dnia można zastąpić sokiem. W przypadku spożywania warzyw, owoców i ich przetworów od 1 do 3 razy dziennie, ryzyko wspomnianych chorób spada o ok. 14 proc., przy zwiększeniu ilości porcji od 3 do 5 już o 30 proc., a przy ponad 7 porcjach dziennie potencjalne zagrożenie tego rodzaju chorobami spada aż o 40%. Dlatego im więcej tych produktów w naszej diecie, tym lepiej dla naszego zdrowia - powiedziała dr Katarzyna Stoś.
Dr Aneta Górska-Kot, ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym przy ul. Niekłańskiej w Warszawie powiedziała, że pediatrzy powinni udzielać matkom informacji na temat zdrowego odżywiania dzieci.
– Bardzo ważna w tym względzie, ale niestety wciąż zbyt mała, jest rola lekarzy pediatrów w uświadamianiu matkom zarówno zasad zdrowego odżywiania dzieci, jak i konsekwencji braku ich stosowania. Niestety lekarze zwykle zajmują się kwestią żywienia dzieci tylko do pierwszego półrocza ich życia. Potem temat ten poruszany jest w gabinetach lekarskich w kontekście chorób, takich jak np. otyłość. Oznacza to, że musi pojawić się problem zdrowotny, aby rodzicie usłyszeli od lekarza o zasadach prawidłowego odżywiania. Dlatego uważam, że powinno się edukować lekarzy w tym obszarze już podczas studiów, aby następnie mogli przekazywać swoją wiedzę matkom, które jako najbardziej czułe na potrzeby zdrowotne swoich dzieci, przeniosą zasady zdrowego odżywania do swoich domów. Jeśli wprowadzimy smak warzyw i owoców do diety dziecka, to ono potem, jako nastolatek, a wreszcie jako dorosły samo będzie po nie sięgać. Oznacza to, że nawet małym dzieciom należy wprowadzić do diety smaki tych produktów, przy czym zaleca się rozpoczęcie edukacji żywieniowej od warzyw, ponieważ ich smak bywa trudniejszy do zaakceptowania. Nie należy się też zniechęcać pierwszymi, nie zawsze udanymi próbami. Jeśli dziecko krzywi się np. na smak papryki, to poczekajmy trochę i wróćmy z tym produktem za jakiś czas. Możemy też skorzystać z bogatej oferty soków warzywnych lub warzywno – owocowych, aby przyzwyczaić dziecko do danego smaku. Tylko konsekwencja w dbaniu o kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych naszych dzieci spowoduje, że nie będą one, jako dorośli ponosić konsekwencji zdrowotnych zaniedbań w tym zakresie - powiedziała Aneta Górska-Kot.
Źródło: materiały prasowe