Czy jazda na nartach wymaga szczególnych przygotowań, czy wystarczy tylko rozgrzewka?
- Nawet jeśli uprawiamy sporty zimowe regularnie, warto również poza sezonem pracować nad ogólną kondycją i wydolnością organizmu a szczególnie nad siłą mięśni nóg – radzi dr Ernest Kuchar, specjalista medycyny sportowej i ekspert Grupy LUX MED. - Mocne nogi to o wiele mniejsze ryzyko kontuzji na stoku. Pomocne będą tu rower, trening na siłowni, a jako trening wydolności oddechowo-krążeniowej bieganie oraz pływanie. Tak naprawdę o ogólną wydolność organizmu powinniśmy dbać przez cały rok – po zaprzestaniu regularnych ćwiczeń nasza wydolność szybko zmniejsza się. Intensywność treningów należy zwiększyć około 2 miesiące przed planowanym wyjazdem w góry.
Czy jadąc na narty w bardzo wysokie góry należy podjąć dodatkowe środki ostrożności?
- Tak, uprawianie sportów wysiłkowych w warunkach wysokogórskich, gdzie powietrze jest rozrzedzone i ciśnienie parcjalne tlenu niższe, wymaga wcześniejszej aklimatyzacji. Jeśli wybieramy się w góry wyższe niż 2000-2500 m n.p.m., dajmy sobie 2 lub 3 dni na adaptację do lokalnych warunków – mówi dr Kuchar.
Czy istnieją przeciwwskazania zdrowotne do jazdy na nartach?
- Na jazdę na nartach nie powinny decydować się osoby cierpiące na choroby stawów w okresie zaostrzeń np. zwyrodnienia stawów o dużym nasileniu. Odradzam też narty pacjentom po niedawno przebytych urazach układu ruchu oraz skarżącym się na bóle kolan. Każdy narciarz-amator powinien być traktowany indywidualnie i skonsultowany z ortopedą, fizjoterapeutą, reumatologiem lub lekarzem medycyny sportowej. Alternatywnie, w razie braku takiej możliwości, można spróbować samooceny, jak wysiłek o małym lub umiarkowanym nasileniu wpłynie na odczuwane dolegliwości – jeżeli je zaostrzy - wysiłek jest przeciwwskazany – wyjaśnia specjalista.
Jak uniknąć kontuzji na stoku?
- Przede wszystkim należy dostosować trudność trasy do swoich umiejętności. Przed samym rozpoczęciem jazdy konieczna będzie rozgrzewka, trwająca przynajmniej kwadrans, ze zwróceniem uwagi na ćwiczenia mięśni tułowia, bioder i pośladków. Z kolei po skończonej jeździe warto wykonać ćwiczenia rozciągające mięśnie.
Jak zapobiec urazom przeciążeniowym?
- Jeżdżąc godzinami na nartach, zwłaszcza gdy na co dzień wykonujemy pracę siedzącą, jesteśmy narażeni na przeciążenia układu ruchu. Jednak niektórzy z nas są na wspomniane przeciążenia narażeni bardziej niż pozostali, z racji indywidualnych predyspozycji np. nieprawidłowości układu ruchu, chorób przewlekłych czy wieku. Podczas gdy u niektórych osób ryzyko wystąpienia przeciążeń jest minimalne, u innych wzrasta nawet do 50 proc. najczęściej z powodu tzw. zaburzeń wzorców ruchowych.
Jak zachować się będąc świadkiem urazu na stoku?
- Działamy tu jak w każdej innej sytuacji zagrożenia zdrowia i życia – upewniamy się, że miejsce jest bezpieczne (można je dodatkowo oznaczyć wbijając w śnieg na sztorc skrzyżowane narty) lub przenosimy poszkodowanego blisko skraju stoku, jeśli jest taka możliwość. Następnie dzwonimy pod numer alarmowy 601 100 300 lub 112 i informujemy o zdarzeniu ratowników lub obsługę stacji narciarskiej. Ważne: nie próbujmy sprowadzać na dół stoku osoby ze złamaniem czy zwichnięciem – pomoc należy zostawić osobom wykwalifikowanym, my możemy jedynie pomóc poszkodowanemu zdjąć narty – przestrzega dr Kuchar.
Co jeść, a czego nie jeść, żeby lepiej się jeździło na nartach?
- Nie istnieje specjalna dieta dla narciarzy hobbystycznych, ale osoby, którym szczególnie zależy na dobrej formie i doskonaleniu swoich narciarskich osiągnięć, mogą zastosować elementy diety sportowców, takie jak np. spożywanie węglowodanów przed i po wysiłku (niezbędne dla uzupełnienie zapasów glikogenu w mięśniach), przyjmowanie dużej ilości płynów (zapobiegająca odwodnieniu) oraz zachowanie ostrożności przy przyjmowaniu suplementów diety, które są znacznie mniej sprawdzone niż leki.
Źródło: mat. pras.