Przedstawione przez GUS dane jasno pokazują, że znakomita większość osób po 60 roku życia ma nadwagę lub zmaga się z otyłością. Problemy z nadmiarem kilogramów zaczynają się wprawdzie pojawiać u połowy społeczeństwa już po trzydziestce, ale z każdą dekadą stają się coraz bardziej niebezpieczne dla zdrowia. Liczne badania potwierdzają, że wynikające z otyłości choroby serca, wysokie ciśnienie krwi, cukrzyca oraz niektóre nowotwory przyczyniają się do przedwczesnych zgonów. Osoby z wysokim (ponad 40) BMI żyją krócej średnio o 5 lat. Wkroczenie w wiek senioralny często powoduje, że coraz trudniej zapanować nad prawidłową masą ciała, a utrwalone w ciągu życia nawyki dodatkowo to uniemozliwiają. Nagromadzenie dodatkowych kilogramów ma kilka przyczyn. To genetyka, warunki środowiskowe i niewłaściwa zbyt kaloryczna dieta. W pewnym momencie życia decyduje o tym także zmniejszenie tempa metabolizmu i zaniechanie odpowiedniej aktywności ruchowej. To z kolei przyspiesza utratę masy mięśniowej, którą zaczyna uzupełniać tkanka tłuszczowa. Mięśnie spalają najwięcej kalorii, więc gdy „zaczyna ich brakować” cały nadmiar energetyczny zasila tkankę tłuszczową i kilogramów nieubłaganie przybywa. Zmiany hormonalne i endokrynologiczne, zwłaszcza u kobiet w okresie pomenopauzalnym są często przyczyną gromadzenia się większej ilości tkanki tłuszczowej. Nie bez znaczenia jest pogorszenie kondycji psychicznej, która powoduje zwiększone zajadanie smutku i stresu i niechęć do podejmowania aktywnych działań na rzecz własnego zdrowia.
Z wiekiem zarządzanie własną wagą staje się coraz trudniejsze, ale jest jeszcze bardziej konieczne niż kiedykolwiek wcześniej. Przede wszystkim dlatego, że pozwala dłużej zachować sprawność fizyczną, umysłową i spowolnić procesy starzenia oraz pojawienie się chorób związanych z wiekiem. Naukowcy dowodzą, że właściwy styl życia pozwala cofnąć zegar biologiczny o 10 lat. A podstawowym kluczem do sukcesu jest właśnie utrzymanie właściwej masy ciała. Problemem wynikającym z nadwagi, choć może on również dotyczyć osób szczupłych, jest stłuszczenie narządów. Tłuszcz trzewny może otaczać liczne narządy: wątrobę, trzustkę, jelita, serce a także naczynia krwionośnie. Ponieważ jest on aktywny metabolicznie, wydziela substancje chemiczne szkodliwe dla zdrowia, powodujące powstanie procesów zapalnych, które przyspieszają rozwój różnych chorób. U osób z nadwagą ryzyko jego obecności jest naprawdę duże a problem polega na tym, że nie da się jedynie odtłuścić konkretnego narządu. Tylko działania kompleksowe, w tym dieta i aktywność mogą poprawić ten stan rzeczy. Większość osób po prostu nie zdaje sobie sprawy, że jego tłuszcz trzewny poważnie zwiększa ryzyko chorób sercowo naczyniowych, miażdżycy, insulinooporności i cukrzycy typu2, zapalenia wątroby, może też zaburzać regulację poziomu glukozy i insuliny, podniesienia ciśnienia krwi oraz wpływać na pracę narządów oddechowych.
Nigdy nie jest za późno na program aktywnej profilaktyki. A dbanie o optymalna masę ciała po 60 roku życia jest kluczowym zadaniem nie tylko dla jednostek, ale także całego systemu ochrony zdrowia. To podstawa zachowania komfortowej jakości życia do późnej starości, a dla systemu ograniczenia kosztów leczenia wynikających z nadwagi i otyłości. Warto więc zadbać o zwiększenie świadomości osób starszych wskazując jak ważnym elementem zdrowia jest utrzymanie właściwej masy ciała i prostej gibkiej sylwetki. Niewątpliwie brakuje w Polsce edukacji na ten temat, zarówno wśród lekarzy jak i samych zainteresowanych. Najważniejszym aspektem takich działań powinno być podejście pozytywne i wspierające, bez naiwnych obietnic ale zachęcające do podejmowania odpowiednich kroków z naciskiem na fakt, że aktywność w tej kwestii jest nie tylko wskazana ale daje gwarancje lepszej jakości życia.
Utrata wagi po 60 roku życia ma swoje ograniczenia. Nie jest to czas na drastyczne diety ani na wyczerpujące głodówki. Nie jest to już także czas na ekstremalny wysiłek fizyczny, zwłaszcza jeśli wcześniej aktywność była ograniczona. Starania dotyczące kontroli wagi powinny być wprowadzane stopniowo i obowiązkowo skonsultowane z lekarzem czy dietetykiem, co pozwoli prawidłowo ocenić stopień ryzyka podjętych działań do korzyści z nich płynących. W tym wieku konieczny jest spersonalizowany plan działania, który będzie miał na uwadze choroby współistniejące, wyniki choćby podstawowych badań, ogólną ocenę wydolności organizmu. Chodzi przede wszystkim o to, by uniknąć potencjalnych problemów zdrowotnych, które mogą wynikać ze zbyt restrykcyjnej, niedopasowane do stanu zdrowia diety lub nadmiernej aktywności fizycznej. Dowiedziono, że sama aktywność w grupie 60+ jeśli nie jest połączona z dietą ma wprawdzie niewielki wpływ na spadek wagi, a jedynie minimalizuje utratę masy mięśniowej i przeciwdziała utracie gęstości kości. To jednak jest oczywista zaleta.
Dzięki połączeniu diety, która powinna ograniczać liczbę kalorii ( zaleca się obniżenie zapotrzebowania energetycznego o 500kcal/dzień) zmiana stylu życia na umiarkowanie sportowy, dbanie o komfort snu, relaks psychiczny i zachowanie aktywności społecznej pozytywnie wpływają na utrzymanie właściwej wagi. Udowodniono, że istnieje ścisły związek między otyłością a różnymi ograniczeniami w życiu codziennym osób starszych. Dlatego też, biorąc pod uwagę przewidywaną średnia długość życia warto zadbać o swoją wagę i sylwetkę po 6o roku zycia, choćby po to, by kolejne dekady upłynęły pod znakiem dobrej życiowej energii.
.