W okresach przejściowych mamy prawo do gorszego samopoczucie i nie są to czcze wymówki. Co piąta osoba deklaruje, że na przełomie zimy i wiosny czuje się po prostu źle. Nie bez znaczenia dla tego stanu rzeczy są zmiany klimatyczne, które sprzyjają coraz gwałtowniejszym zmianom pogody i ciśnienia atmosferycznego. Wiosenne zmęczenie przyczynia się do nasilenia istniejących dolegliwości, zwłaszcza w chorobach przewlekłych. Czas wiosny dla wielu osób oznacza osłabienie, brak sił, częste bóle głowy czy powtarzające się migreny, skoki ciśnienia. Bywa, że o tej porze roku pojawiają się kłopoty z koncentracją, sennością w ciągu dnia, a także ze skórą i włosami. Przeziębienie czy grypa są równie częste jak w okresie jesiennym. Sprzyjają temu duże wahania temperatur. Z kolei wzrost wilgotności powietrza powoduje intensywniejsze namnażanie się drobnoustrojów. Po zimie układ immunologiczny jest osłabiony przez brak słońca i ubogą w witaminy i mikroelementy dietę. W przypadku alergików, pylące już mocno rośliny stanowią dodatkowy bodziec niekorzystnie wpływający na odporność.
Wobec przesilenia wiosennego nie jesteśmy całkowicie bezradni. Objawy można przeczekać, bo z całą pewnością przeminą, ale można też wspomóc organizm, by szybciej wyszedł z kryzysu. Pierwszym ważnym krokiem jest zmiana diety, wzbogacenie jej koktajlami owocowo-warzywnymi najwyższej jakości a w niektórych przypadkach suplementami. Wiosenna dieta powinna być urozmaicona i w znacznym stopniu składać się z warzyw, tak by stała się bogatym źródłem witamin i minerałów oraz innych substancji odżywczych. Aby wzmocnić odporność, należy przede wszystkim zadbać o dostarczenie w posiłkach witamin C, E i A także magnezu, cynku i żelaza. Witamina C – znajduje się w papryce, pietruszce, pomidorach, brokułach, kiwi – produktach łatwo dostępnych o tej porze roku. Idealnym źródłem witaminy A są jarmuż, szpinak i marchewka, witaminy E – oliwa z oliwek i orzechy. Magnezu należy szukać w kaszach i fasolach a żelaza w burakach, ciecierzycy i czerwonym mięsie. Liczy się właściwe zbilansowanie diety ale także spożywanie 3-5 posiłków dziennie, składających się z produktów roślinnych, zbożowych, mięsa i owoców. W przypadku diety wegetariańskiej brak mięsa należy umiejętnie uzupełniać produktami roślinnymi bogatymi w białko. Nie należy zapominać, że w każdym przypadku najważniejszym posiłkiem jest zdrowe śniadanie, które dostarczy nam 25 % energii potrzebnej w ciągu dnia.
Istotnym elementem odzyskania dobrego samopoczucia i zdrowia jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Uciążliwe objawy przesilenia wiosennego mogą być tożsame z niedostatecznym nawodnieniem właśnie. Zimą odzwyczajamy się od picia wody, wiec teraz jest czas, by do tego nawyku wrócić. W ciągu dnia należy spożywać od 1,5-2 litrów wody, a w przypadku wykonywania pracy fizycznej czy uprawiania sportu nawet więcej. Wodę należy pić przez cały dzień, małymi łykami, nawet wtedy, gdy nie czujemy pragnienia. To pomoże odzyskać nie tylko siły witalne, ale przy okazji poprawi wygląd poszarzałej zimą skóry.
Często zapominamy o tym, że źródłem siły i witalności jest właściwe oddychanie. Z prawidłowego oddechu możemy czerpać aż 70% energii. Jednak jak wskazują badania z objętości naszych płuc nie korzystamy w pełni. A lepsze wykorzystanie zdolności oddechowych dotlenia organizm, usprawnia pracę mózgu, mięśni, wpływa na nastrój. Jak się jednak okazuje prawidłowe oddychanie nie jest wcale takie proste i tak naprawdę tę instynktowną umiejętność zatracamy już w wieku kilku lat. Prawidłowy proces oddychania polega na pracy przepony a nie płuc. Przepona jest płatem mięśniowym oddzielającym jamę brzuszną od klatki piersiowej. Chodzi o to, by przy nabieraniu powietrza doprowadzić do jej obniżenia, tak by „ zrobić miejsce” dla powietrza w płucach. W ten sposób do organizmu dotrze więcej tlenu co pozytywnie wpłynie nie tylko na samopoczucie, ale i na odporność. Warto więc uruchomić przeponę, choć ćwiczenia oddechowe na początku mogą sprawiać pewną trudność. Poprawienie wydolności oddechowej ma duże znaczenie dla kondycji.
Doskonałym sposobem na dotlenienie organizmu i usprawnienie oddechu jest sport. Podczas wysiłku fizycznego płuca są zmuszone do cięższej pracy. Wysiłek wpływa na zwiększenie ich pojemności i pogłębienie oddechu. Wiosna sprzyja większej aktywności fizycznej. Dla zdrowia cenny jest nawet spacer czy jazda na rowerze. Gimnastyka, ćwiczenia, każdy trening poprawiają odporność i pozwalają unikać infekcji. Na poprawę wiosennej kondycji wpływa także odpowiednia ilość snu. To wzmacnia organizm, tym bardziej jeśli jest częścią holistycznego planu walki z przesileniem. Właściwy relaks i wypoczynek wpływa na poprawę koncentracji i dobre samopoczucie psychiczne i fizyczne.
Słabość i zmęczenie wynikające z przesilenia wiosennego powodują często niepokoje dotyczące własnego zdrowia. To dobry pretekst by przypomnieć sobie o podstawowych badaniach profilaktycznych: morfologii krwi, badaniu poziomu stężenia glukozy, kreatyniny, o określeniu poziomu cholesterolu i trójglicerydów oraz badaniu ogólnym moczu. Przy okazji warto skontrolować także poziom poszczególnych pierwiastków, takich jak magnez, sód, potas oraz hormonów, zwłaszcza tarczycy (TSH).
