Codzienne menu naszych dzieci jest na ogół przemyślane – staramy się, aby na talerze maluchów trafiały potrawy nie tylko smaczne, ale i zdrowe. Ale dobre chęci nie zawsze idą w parze z wiedzą o zapotrzebowaniu młodego organizmu. Sami też popełniamy błędy, często jadamy za dużo, za tłusto i za słodko, a niekorzystne zwyczaje przekazujemy dzieciom. W wielu domach od najmłodszych lat są one przyzwyczajane np. do jedzenia słodyczy czy kalorycznych i słonych potraw.
Tymczasem tym, o co powinniśmy zadbać w diecie dziecka jest codzienne spożywanie warzyw i owoców. Według najnowszych zaleceń Instytutu Żywności i Żywienia (www.izz.waw.pl), to właśnie warzywa i owoce powinny stanowić podstawę diety dzieci (od 4. do 18. roku życia), ponieważ są najlepszym źródłem witamin i mikroelementów – składników niezbędnych do prawidłowego wzrostu i rozwoju młodego organizmu. Od ich odpowiedniej ilości w codziennej diecie zależy ukształtowanie i funkcjonowanie najważniejszych organów i układów w ludzkim ciele, a tym samym – zdrowie na całe życie.
Groźne błędy
Błędy w żywieniu dzieci i młodzieży znajdują swoje potwierdzenie w statystykach: współczesne dzieci są coraz grubsze! Plaga otyłości dotyka nawet przedszkolaki, choć najbardziej zagrożeni są nią nastolatkowie. Zdaniem specjalistów, głównym winowajcą jest powszechnie dostępne tzw. śmieciowe jedzenie: niezdrowe fast foody, żywność wysoko przetworzona, słodycze, słodkie napoje – jednym słowem wszystko to, za czym nasze dzieci wręcz przepadają. Tego typu produkty nie tylko zawierają duże ilości elementów szkodliwych: cukru, tłuszczów trans, sztucznych barwników, wzmacniaczy smaku, ale są niemal całkowicie pozbawione wartości odżywczych. Są jedynie nośnikiem pustych kalorii i główną przyczyną nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży. Problemy na tym się nie kończą – nieprawidłowa dieta często skutkuje niedoborem witamin i składników mineralnych, co może zaprocentować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, zarówno w dzieciństwie, okresie dorastania, jak i wieku dorosłym.
Jak uzupełnić braki?
Najlepszym sposobem, by temu zapobiec jest kształtowanie od dzieciństwa zdrowych nawyków żywieniowych. Niedoborom zapobiegnie też odpowiednio dobrany suplement. Co powinien zawierać?
Witamina D
Powstaje w skórze pod wpływem promieniowania słonecznego, dlatego w naszym klimacie, z powodu stosunkowo niskiego nasłonecznienia należy ją suplementować (szczególnie w okresie od października do marca). Wspomaga odporność, ale przede wszystkim odpowiada za właściwe przyswajanie wapnia, a tym samym za mineralizację kości i stan zębów. Jej niedobór u dzieci i młodzieży grozi krzywicą.
Witamina A
Odpowiada za wzrost i rozwój organizmu, tworzenie kości, produkcję hormonów, dobry wzrok. Zapobiega wysychaniu skóry. Chroni przed nowotworami i chorobami serca.
Witamina C
Jest silnym przeciwutleniaczem – zapobiega uszkodzeniom i obumieraniu komórek. Zwiększa odporność organizmu i przyspiesza gojenie ran. Dobrze wpływa na kości, chrząstki, więzadła.
Witamina E
Ma wysoki potencjał antyoksydacyjny, zwalcza wolne rodniki, a tym samym odgrywa ważną rolę w profilaktyce chorób cywilizacyjnych, np. miażdżycy.
Nie należy zapominać o witaminach z grupy B, które przyczyniają się do prawidłowego rozwoju komórek, a tym samym do wzrostu organizmu, co jest szczególnie ważne dla dzieci i młodzieży. Poprawiają też funkcjonowanie układu nerwowego i utrzymanie odpowiedniego poziomu energii.
Ważne są również mikroelementy: cynk jest aktywatorem wielu enzymów, wpływa na strukturę niektórych białek i przyswajanie witamin, a także na prawidłowy rozwój narządów rozrodczych. Jod m.in. pomaga w prawidłowej produkcji hormonów tarczycy i jej funkcjonowaniu.
Zwróćmy uwagę, by wybrany przez nas suplement nie zawierał sztucznych aromatów i barwników. Podany w przyjaznej postaci, np. cukierków czy żelków, będzie przez dzieci stosowany chętniej niż tradycyjna pastylka do połknięcia.
Źródło: „Smak Zdrowia” 8/2018 (czasopismo dostępne w wybranych aptekach i placówkach medycznych)