Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

"Każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk..." Czy "Botoks" Vegi to cała prawda o polskiej służbie zdrowia?

MedExpress Team

Aleksandra Miłosz

Opublikowano 27 września 2017 08:16

"Każdy lekarzyk ma swój cmentarzyk..." Czy "Botoks" Vegi to cała prawda o polskiej służbie zdrowia? - Obrazek nagłówka
Thinkstock/GettyImages
Od kilku miesięcy w mediach głośno jest o najnowszym filmie Patryka Vegi. "Botoks", którego scenariusz opiera się na rzeczywistych wydarzeniach. Film ma, według twórców, pokazywać całą prawdę na temat polskiej służby zdrowia. Czy rzeczywiście tak jest?

Dowiemy się już 29 września, kiedy to film wejdzie na polskie ekrany.


Trailery, które zapowiadają film, powalają na kolana. Dosadne dialogi, w których nie brakuje wulgaryzmów i przemocy słownej, krew i wstrząsająca fabuła sprawiają, że widzowie nawet nie związani z polską służbą zdrowia z pewnością chętnie obejrzą film, chociażby z ciekawości.

"To był najtrudniejszy film w moim życiu. Trzynastu aktorów odmówiło mi współpracy. Powiedzieli, że się boją w tym zagrać" - powiedział Szymonowi Majewskiemu, Vega.

Twórcy filmu zapewniają, że wszyscy bohaterowie i historie, w których biorą udział, są autentyczne. "Tutaj nie ma żadnej wymyślonej sceny. Wszystko jest zaczerpnięte z życia. Powstał z tego dość przerażający obraz polskiej służby zdrowia" - mówi reżyser "Botoksu". Zarówno osoby odpowiedzialne za produkcję filmu, jak i aktorzy w nim grający są przekonani, że film będzie rewolucją w polskiej kinematografii.

Według nich przekleństwa, brutalny język i porażająco szczere wypowiedzi postaci, wydają się odzierać z zaufania i wiary w uczciwość polskich lekarzy. "Złośliwi mówią na to łapówka. Ale dziś wiem jedno. Że to jedyna forma powiedzenia mi: dziękuję" - słyszymy z ust ordynatora szpitala, granego przez Janusza Chabiora. To tylko jeden ze wstrząsających dialogów.
Co ciekawe, aktorzy grający w filmie, brali udział w prawdziwych operacjach. Dzięki temu ich gra aktorska jest tak realistyczna. Naturalistyczne mają być też poszczególne sceny filmu. Na przykład 6-minutowa scena porodu. Widz, który będzie ją oglądał, ma poczuć się, jak na prawdziwej sali porodowej.

"Polska służba zdrowia też będzie musiała się zmierzyć z "Botoksem", bo niestety są tam pokazane rzeczy, do których będą musieli się odnieść. Mam nadzieję, że ten film zmieni świat na lepsze. Wierzę w jego misyjność i ufam, że wymusi jakieś zmiany" - podsumowuje Vega. Czy tak się stanie, okaże się już pod koniec września.

Artykuł z serwisu: www.portal.abczdrowie.pl

Tematy

lekarze

Podobne artykuły

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także

iStock-1138747364
24 września 2024
zabieginazmarszczki
Artykuł sponsorowany

Zmarszczki - jak je zniwelować i im zapobiegać?

17 maja 2024
iStock-1070715740
18 kwietnia 2024
1w
20 listopada 2023
iStock-930612854
6 listopada 2023
zmiana-czasu
27 października 2023